Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

„Operacja Pajęczyna”: Jak Ukraina zniszczyła ponad jedną trzecią rosyjskich bombowców

Ponad 800 dronów FPV umieszczonych w kształcie godła państwowego Ukrainy, trójzębu, jest widocznych w centrum Lwowa, w zachodniej Ukrainie, w piątek, 10 maja 2024 r.
Ponad 800 dronów FPV umieszczonych w kształcie godła państwowego Ukrainy, trójzębu, jest widocznych w centrum Lwowa, w zachodniej Ukrainie, w piątek, 10 maja 2024 r. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Sasha Vakulina
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Ukraina zniszczyła ponad jedną trzecią wszystkich rosyjskich rakiet nośnych w wyniku skoordynowanego ataku dronów przeprowadzonego w niedzielę z terytorium Rosji. Jak zaplanowano i przeprowadzono „Operację Pajęczyna"?

REKLAMA

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała w niedzielę, że ponad jedna trzecia wszystkich rosyjskich lotniskowców rakietowych została trafiona w wyniku skoordynowanego ataku dronów, skierowanego na różne lotniska w Rosji oddalone od siebie o tysiące kilometrów.

Wiadomo, że trafionych zostało ponad 40 samolotów, w tym A-50, Tu-95 i Tu-22 M3, o łącznej wartości ponad 6 miliardów euro.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że „Operacja Pajęczyna" przyniosła „absolutnie wspaniały rezultat”, który „został osiągnięty wyłącznie przez Ukrainę".

Prezydent Ukrainy podzielił się również bardziej szczegółowymi informacjami na temat sposobu przeprowadzenia operacji, wyjaśniając, że wykorzystano 117 dronów, z których każdy miał własnego pilota.

„Najciekawszą rzeczą - i możemy to już powiedzieć publicznie - jest to, że »biuro« naszej operacji na terytorium Rosji znajdowało się tuż obok FSB (Federalnej Służby Bezpieczeństwa) Rosji, w jednym z ich regionów" - przekazał w poście na Telegramie.

W poważnym ciosie dla rosyjskich służb bezpieczeństwa, powiedział Zełenski, Ukrainie udało się nie tylko przeprowadzić operację, ale także bezpiecznie wycofać zaangażowanych w nią ludzi. Działali oni „w różnych regionach Rosji - w trzech strefach czasowych".

„Nasza najbardziej dalekosiężna operacja. Nasi ludzie zaangażowani w przygotowanie operacji zostali wycofani z terytorium Rosji na [ten - red.] czas" - wyjaśnił.

Zełenski dodał, że Kijowowi zajęło „rok, sześć miesięcy i dziewięć dni od rozpoczęcia planowania do skutecznego wykonania".

Podziękował szefowi Służby Bezpieczeństwa Ukrainy generałowi Wasylowi Maliukowi i poprosił go o ujawnienie opinii publicznej szczegółów i wyników operacji.

„Oczywiście nie wszystko można ujawnić w tej chwili, ale są to ukraińskie działania, które bez wątpienia znajdą się w podręcznikach historii" - dodał.

„Ukraina broni się i słusznie - robimy wszystko, aby Rosja poczuła potrzebę zakończenia tej wojny. Rosja rozpoczęła tę wojnę, Rosja musi ją zakończyć" - napisał Zełenski.

Co wiemy do tej pory o „Operacji Pajęczyna"?

Chociaż ukraińska służba bezpieczeństwa nie ujawniła więcej szczegółów na tym etapie, ukraińskie media donoszą dokładnie, w jaki sposób operacja została przeprowadzona, powołując się na źródła SBU.

Według tych doniesień tzw. drony z widokiem z pierwszej osoby (FPV, zapewniające widok z lotu ptaka) były przemycane w głąb Rosji i ukrywane w ciężarówkach w mobilnych domkach z bali. Dachy kabin zostały następnie zdalnie otwarte, a drony przystąpiły do ataku na rosyjskie bombowce wojskowe.

Gubernator Irkucka Igor Kobzew potwierdził, że drony, które zaatakowały bazę wojskową w syberyjskim Srednii, zostały wystrzelone z wnętrza ciężarówki. W poście na Telegramie powiedział, że miejsce startu zostało zabezpieczone i nie ma dalszego zagrożenia dla życia ludzi.

Rosyjskie media donoszą również, że inne ataki zostały przeprowadzone w podobny sposób, z dronami wystrzeliwanymi z tyłu ciężarówek.

Nagrania szeroko udostępniane przez rosyjskie media społecznościowe wydają się pokazywać drony wznoszące się z wnętrza kontenerów, podczas gdy panele leżą porzucone na drodze. Jeden z klipów pokazuje mężczyzn wspinających się na ciężarówkę w celu przechwycenia dronów.

Pokazując proces planowania „Operacji Pajęczyna", Służba Bezpieczeństwa Ukrainy udostępniła na Telegramie zdjęcie szefa SBU generała Maliuka oglądającego zdjęcia rosyjskich bombowców i lotnisk.

Szef SBU generał Wasyl Maliuk ogląda zdjęcia rosyjskich bombowców
Szef SBU generał Wasyl Maliuk ogląda zdjęcia rosyjskich bombowców Ukraine Security Service

Operacje SBU

„Operacja Pajęczyna" nie jest pierwszą niekonwencjonalną operacją przeprowadzoną przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy.

W październiku 2022 roku SBU uderzyła w most kerczeński, który został nielegalnie zbudowany przez Rosję po aneksji Krymu w 2014 roku.

Eksplozja, którą według rosyjskich władz spowodowała bomba w ciężarówce, poważnie uszkodziła most łączący okupowany przez Moskwę Krym z Rosją.

Celowanie w rosyjskie bombowce, które przeprowadzały zmasowane ataki rakietowe na ukraińskie miasta, było wcześniej uważane za prawie nie do pomyślenia. Moskwa dołożyła wszelkich starań, aby utrzymać je poza zasięgiem broni Kijowa, zarówno domowej roboty, jak i dostarczonej przez sojuszników.

Baza lotnicza Olenya znajduje się w rosyjskim obwodzie murmańskim, około 2000 km od granicy z Ukrainą. Natomiast baza lotnicza Belaya znajduje się w rosyjskim obwodzie irkuckim, w południowo-wschodniej Syberii i ponad 4 000 km na wschód od linii frontu. Te dwa lotniska były jednymi z najbardziej dotkniętych podczas niedzielnej operacji.

Innym godnym uwagi aspektem „Operacji Pajęczyna" był wybór broni. Kijów użył dronów FPV, które są masowo produkowane w Ukrainie i są powszechnie używane i cenione przez wojsko ze względu na ich przystępną cenę.

Drony FPV zazwyczaj kosztują zaledwie kilkaset euro, podczas gdy rosyjski samolot wykrywający radar A50, który podobno został dziś trafiony wraz z innymi samolotami, kosztuje ponad 300 milionów euro.

Doradca prezydenta Ukrainy i były minister przemysłu strategicznego Ołeksandr Kamyszyn powiedział, że ukraińscy producenci są w stanie wyprodukować ponad 5 milionów dronów FPV rocznie.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Wojna w Ukrainie: ataki rosyjskich dronów i rakiet uderzyły między innymi w Kijów

Co najmniej 5 zabitych w rosyjskich nalotach na Pryłuki w pierwszym takim ataku od listopada

Ukraina twierdzi, że "rosyjski ślad" jest możliwy w zabójstwie polityka Andrija Parubija