W związku z wykryciem pryszczycy u kilku zwierząt na farmach na Węgrzech konieczny będzie ubój ponad dwóch tysięcy sztuk bydła.
W obliczu zagrożenia rozprzestrzenienia się choroby na inne gatunki, takie jak świnie, owce i kozy, lokalne władze wprowadziły dwupoziomową strefę bezpieczeństwa wokół obszaru zakażenia. W strefie tej obowiązują surowe restrykcje, a weterynarze zalecają nawet ubój zdrowych zwierząt, aby zahamować rozwój choroby.
Przedstawiciel Głównego Inspektoratu Weterynarii na Węgrzech dr Szabolcs Pásztor, wyjaśnia, dlaczego muszą obowiązują tak drastyczne środki.
„Hodowcy są zachęcani do uboju przydomowych zwierząt gospodarskich, aby powstrzymać wirusa. Przed likwidacją należy powiadomić o tym władze. Od zwierząt zostanie pobrana próbka krwi. Jeśli wynik potwierdzi brak wirusa, mięso będzie mogło zostać wykorzystane do spożycia”.
W sąsiedniej Słowacji, gdzie także pojawiły się ogniska pryszczycy, w czterech gospodarstwach wprowadzono przymusową likwidację zwierząt. Co więcej, utworzono trzykilometrową strefę ochronną.
Decyzja lokalnego samorządu nie została przyjęta z zadowoleniem przez miejscowych rolników, którzy zarządzili protest. Farmerzy obawiają się o los swoich zwierząt. Jeden z uczestników protestu, Róbert Zsemlye ze łzami w oczach opowiedział Euronews, jak w praktyce wygląda akcja likwidacyjna.
"Miałem krowę, cielę i świnkę karłowatą, które trzeba było odstrzelić. Do świnki oddano trzy strzały, dopóki nie upadła. Jak ją wsadzali do samochodu, to jeszcze żyła"- mówi Zsemlye.
Rolnicy domagają się, aby zdrowe zwierzęta nie były zabijane.
"Staramy się zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zdrowe zwierzęta nie były zabijane bez żadnych badań. Nie może do tego dochodzić tylko dlatego, że znajdujemy się w odległości trzech kilometrów od ogniska wirusa" - mówi dla Euronews rolnik Balázs Csémi.
Na Węgrzech likwidacja zakażonego stada rozpocznie się w ten weekend, a na Słowacji w przyszłym tygodniu. W obu krajach rolnicy walczą o przyszłość swoich gospodarstw, a decyzje o ubój zwierząt budzą ogromne kontrowersje.