Epicentrum znajdowało się w centralnej Mjanmie, ale wstrząs był także odczuwalny w Tajlandii oraz w Chinach.
Co najmniej sto czterdzieści cztery osoby zginęły, a ponad siedemset zostało rannych na skutek potężnego trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,7, które miało miejsce w centralnej Mjanmie w piątek.
Takie informacje podał szef junty wojskowej kraju. Dodał, że epicentrum miało miejsce niedaleko miasta Mandalaj w centralnej Mjanmie.
Pełna skala tragedii w Mjanmie nie jest jeszcze znana. Kraj jest uwikłany w wojnę domową a informacje są ściśle kontrolowane. Junta poinformowała, że w najbardziej dotkniętych obszarach istnieje pilne zapotrzebowanie na krew.
Wstrząs był również odczuwalny w sąsiedniej Tajlandii. W Bangkoku, stolicy kraju, zawalił się wieżowiec w budowie. Zginęło ponad dziesięć osób. Służby ratunkowe próbują wydostać sto dziesięć osób, które prawdopodobnie zostały uwięzione pod gruzami wieżowca.
Ratusz w Bangkoku ogłosił miasto obszarem klęski żywiołowej. Mieszkańcom miasta oraz turystom zalecono, aby pozostali na zewnątrz w obawie przed wstrząsami wtórnymi.
Trzęsienie ziemi było również odczuwalne w Chinach, gdzie w mieście Ruili doszło do uszkodzeń budynków i obrażeń wśród mieszkańców.