Nauczycielka, która utrzymuje, że jest niewinna, regularnie upokarzała jedenastoletnią Evaëlle w obecności jej rówieśników.
Nauczycielka francuskiej szkoły stanie przed sądem w poniedziałek i wtorek po tym, jak została oskarżona o molestowanie jedenastoletniej uczennicy, która później odebrała sobie życie.
Sześć lat temu ojciec Evaëlle znalazł córkę martwą w jej sypialni na północno-zachodnich przedmieściach Paryża, w Herblay-sur-Seine.
Odkrył pamiętniki, w których dziewczynka pisała o tym, że była nękana w szkole, wymieniając nazwiska osób, które jej "dokuczały".
Jedna z nauczycielek Evaëlle - która zaprzecza zarzutom - jest podejrzana o nękanie.
Nauczycielka miała "regularnie upokarzać ją przed klasą", jak wynika z nakazu sądowego, do którego wgląd miał francuski portal FranceInfo.
W dokumencie stwierdzono również, że to "powtarzające się zachowanie" doprowadziło do "bardzo znacznego pogorszenia warunków życia młodej dziewczyny, która stała się coraz bardziej odizolowana i defensywna".
Nauczycielka, która jest sądzona w sądzie karnym w Pontoise, pracowała w szkole średniej w departamencie Val-d'Oise, do której Evaëlle uczęszczała przez sześć miesięcy od września 2018 r. do lutego 2019 r.
Rodzice dziewczynki złożyli skargę na policję w związku z działaniami nauczycielki i postanowili przenieść córkę do innej szkoły.
Evaëlle zmarła w czerwcu 2019 roku.