Donald Trump mówi, że nowe cła na pewno zostaną nałożone na Unię Europejską. Wspomina także o Wielkiej Brytanii, choć w tym przypadku łagodzi ton.
Donald Trump ponownie grozi wojną handlową — tym razem jego oczy zwrócone są jednak na kraje w Europie. W rozmowie z dziennikarzami amerykański prezydent powiedział, że nowe cła dla Unii Europejskiej na pewno zostaną wprowadzone i "stanie się to już niedługo". Również Wielka Brytania znalazła się w polu zainteresowania Trumpa, jednak w tym przypadku wypowiada się on w dużo łagodniejszym tonie.
"Wielka Brytania jest poza linią, ale myślę, że można to wypracować, ale Unia Europejska... to jest okrucieństwo, to, co zrobili", tłumaczył prezydent Stanów Zjednoczonych.
"Premier Starmer był bardzo miły, odbyliśmy kilka spotkań i liczne rozmowy telefoniczne, dogadujemy się bardzo dobrze i zobaczymy, czy uda nam się zrównoważyć budżet. W Unii Europejskiej deficyt wynosi 350 miliardów dolarów, więc oczywiście, że coś się tam wydarzy".
Deklaracje Donalda Trumpa pojawiły się zaledwie dzień po tym, jak przywódcy Kanady i Meksyku ogłosili wprowadzenie ceł odwetowych na amerykańskie towary.
Kanada planuje wprowadzić 25-procentowe cła odwetowe na towary o wartości ok. 106,5 milionów dolarów. Podobne taryfy chce wdrożyć prezydentka Claudia Sheinbaum, która powiedziała, że Meksyk wdraża teraz w życie "plan B", nad którym rząd pracował już od jakiegoś czasu.
Sytuacja może zwiększyć napięcia między Unią Europejską a Wielką Brytanią. W poniedziałek premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer spotyka się z przywódcami Unii Europejskiej w Brukseli, by, jak mówi "zresetować stosunki z blokiem".