Po wycofaniu się USA z Afganistanu w 2021 roku prezydent Biden rozszerzył listę afgańskich obywateli, którzy mogą ubiegać się o status uchodźcy. Jednak wnioskodawcy musieli opuścić Afganistan, i udać się do kraju trzeciego, w oczekiwaniu na amerykańską wizę.
W Albanii tysiące afgańskich uchodźców czeka na zatwierdzenie wiz do Stanów Zjednoczonych. Wielu z nich uciekło przed reżimem Talibów i zostało wysłanych do Albanii, która działa jako punkt tranzytowy. W tym czasie amerykańscy urzędnicy sprawdzają ich dokumenty przed ewentualnym wydaniem wiz.
Po wycofaniu się Stanów Zjednoczonych z Afganistanu w 2021 roku, prezydent Biden rozszerzył listę afgańskich obywateli, którzy mogą ubiegać się o status uchodźcy w Stanach Zjednoczonych.
Jednak decyzja ta wiązała się z pewnym zastrzeżeniem: wnioskodawcy musieli opuścić Afganistan, aby rozpocząć proces rozpatrywania wniosku o wizę, i udać się do kraju trzeciego. Ten proces mógł trwać od 12 do 14 miesięcy.
W obliczu nowej, twardszej polityki migracyjnej prezydenta Trumpa, przyszłość tych osób stoi pod znakiem zapytania. W miejscowościach takich jak Shengjin na wybrzeżu Adriatyku setki Afgańczyków wciąż przebywa w tymczasowych schroniskach.
„Teraz mówią, że powinniśmy się zintegrować z Albanią. Dla mnie to nie jest łatwe, bo nie znam albańskiego. Nie przyjechałam tu, żeby integrować się z Albanią. A dla samych Albańczyków bardzo trudno jest znaleźć pracę w ich własnym kraju. Jak więc my mamy tu żyć?” - mówi Palwasha N., afgańska uchodźczyni.
Niektórzy czekają w Albanii już ponad rok na zatwierdzenie ich wiz przez Stany Zjednoczone. Wciąż mają nadzieję, że Waszyngton spełni obietnicę przyjęcia ich, aby nie musieli wracać do kraju, w którym rządzą Talibowie.
Pomimo początkowych obietnic, że będą respektować prawa wszystkich grup społecznych Talibowie szybko zaczęli wprowadzać restrykcje wobec kobiet i dziewcząt. Zabronili im na przykład wstępu do różnych miejsc publicznych oraz wykonywania większości zawodów. Wydali również zakaz edukacji dziewcząt powyżej szóstej klasy.