Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

UE sfinansuje wspólną zaporę migracyjną? Europosłowie debatują

Żołnierz przy zaporze.
Żołnierz przy zaporze. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Vincenzo Genovese
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Oficjalne stanowisko Komisji Europejskiej wskazuje, że Bruksela „nie udziela wsparcia finansowego z unijnego budżetu na budowę zapór czy ogrodzeń”. Komisarz ds. spraw wewnętrznych Magnus Brunner nie wyklucza ponownego rozpatrzenia tego stanowiska.

REKLAMA

Czy Unia Europejska powinna niejako pójść w ślady Donalda Trumpa i sfinansować budowę fizycznych zapór na zewnętrznych granicach w celu ograniczenia migracji? Ten temat był szeroko dyskutowany w Parlamencie Europejskim i to nie po raz pierwszy.   

Oficjalne stanowisko Komisji Europejskiej wskazuje, że Bruksela „nie udziela wsparcia finansowego z unijnego budżetu na budowę zapór czy ogrodzeń”, ale może sfinansować rozwój ochrony granic oraz infrastrukturę, w tym kamery i nowoczesne systemy monitoringu.

Komisarz do spraw wewnętrznych Magnus Brunner nie wyklucza ponownego rozpatrzenia stanowiska Komisij w tej sprawie.

„Biorąc pod uwagę trendy obserwowane w ostatnich latach, jasne jest, że ogólne potrzeby w zakresie zarządzania granicami muszą zostać ponownie ocenione w ramach przygotowań do kolejnego wieloletniego budżetu” – powiedział w Strasburgu Brunner.

Dyskusje na temat migracji w Unii Europejskiej zaostrzyly się z powodu wojny hybrydowej, prowadzonej przez Rosję i Białoruś na wschodnich granicach Unii Europejskiej.

Petras Austrevicius, europoseł z Litwy, mówi, że musi w końcu powstać pewna linia, która dzieli Wschód od Zachodu.

"Uważam, że konieczne by były pewne inwestycji ze strony UE, ponieważ jest to bardzo kosztowne. Kraje, które mają granicę z tymi agresywnymi państwami, po prostu przekroczyły swoje budżety, chroniąc inne państwa członkowskie. Dlatego powinno to być traktowane jako wyraz solidarności, tak jak w przypadku przyjmowania uchodźców." - powiedział Austreivicius w Strasburgu.

Jednak dla niektórych europosłów finansowanie zapór przez UE to pójście o krok za daleko. Symbolizowałoby to - ich zdaniem - pewną zmianę tożsamości Europy.

"Stanowczo się sprzeciwiamy finansowaniu przez UE zapór na zewnętrznych granicach UE." - mówi Juan Fernando Lopez Aguilar, europoseł z Hiszpanii.

"Rozumiemy, że granice muszą być chronione, ale w sposób sprawiedliwy i w pewnej równowadze, nie tylko poprzez wzmocnienie granic zewnętrznych, ale także uczciwą współpracę z krajami tranzytowymi i krajami pochodzenia, poprzez otwieranie legalnych ścieżek migracyjnych i oczywiście, zrozumienie zobowiązań UE wobec praw podstawowych i praw człowieka, które mają na celu ochronę migrantów i osób ubiegających się o azyl." - dodał.

Niektóre państwa członkowskie kiedyś się sprzeciwiały pomysłowi wspólnej europejskiej zapory, a dziś go popierają. Przykładem jest Polska, która obecnie sprawuje prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Rosnąca polityczna siła skrajnej prawicy w Europie, może również przyczynić się do realizacji pomysłu.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Trump broni decyzji o ułaskawieniu sprawców zamieszek na Kapitolu

Wojna o budżet: debata Euronews na Forum Ekononicznym w Karpaczu

Manfred Weber: "Musimy się bronić"