Zmieniając naszą narrację, możemy lepiej wspierać tych, którzy zostali skrzywdzeni i pociągać oszustów do odpowiedzialności za ich przestępstwa, pisze Cyril Gout.
REKLAMA
Oszustwa internetowe mogą mieć niszczycielski wpływ na jednostki i społeczności na całym świecie. Od oszustw romansowych po schematy inwestycyjne, przestępstwa te mogą sprawić, że ofiary poczują się bezbronne, zawstydzone i zrujnowane finansowo.
Ale kiedy pracujemy nad zwalczaniem tych przestępstw, ważne jest, abyśmy przemyśleli język, którego używamy do ich opisania. Ponieważ słowa mają znaczenie.
Termin "świniobicie" jest powszechnie używany do opisania rodzaju nadużyć finansowych, w których ktoś wykorzystuje relacje online do popełniania oszustw inwestycyjnych.
Wyrażenie to jest nie tylko stygmatyzujące, ale jeszcze bardziej odczłowieczające, ponieważ zostało ukute przez samych przestępców.
Dlaczego ma to znaczenie?
Używając języka, który koncentruje się na niezawinionej ofierze przestępstwa, a nie na sprawcy, ryzykujemy, że zwiększymy psychiczny ciężar, z jakim boryka się poszkodowany.
Może to mieć poważne konsekwencje, zniechęcając ofiary do zgłaszania się po pomoc i dostarczania informacji władzom w celu powstrzymania ludzi przed popełnianiem przestępstw przeciwko innym.
Dlatego INTERPOL opowiada się za zmianą języka. Uważamy, że termin "przynęta romansowa" dokładniej opisuje te przestępstwa.
Taki język podkreśla wyrafinowane taktyki i manipulacje emocjonalne stosowane przez oszustów w celu budowania zaufania u swoich ofiar. Zwraca również uwagę na sprawców, a nie na osoby, które są ich celem.
Ma to zasadnicze znaczenie dla postawienia sprawców przed wymiarem sprawiedliwości i promowania bardziej upodmiotowionego i wspierającego podejścia do ofiar oszustw.
Oszuści finansowi wykorzystują szereg zwodniczych sztuczek, aby oszukać ludzi lub organizacje do rozstania się z ich pieniędzmi lub innymi przedmiotami o wysokiej wartości.
Wśród przestępców znajdują się zarówno oportuniści, osiągający umiarkowane lub pojedyncze zyski finansowe, jak i wysoce zmotywowane i zorganizowane grupy przestępcze, które działają na dużą skalę w celu osiągnięcia znacznych zysków z działalności przestępczej.
Bardziej przemyślany język może wiele zmienić
Zaobserwowaliśmy znaczny wzrost liczby oszustw, w szczególności oszustw cybernetycznych, napędzanych przez przestępców coraz częściej wykorzystujących wyrafinowane innowacje cyfrowe do oszukiwania ofiar. Wpływ na to zjawisko ma zwiększone korzystanie z internetu, w szczególności wzrost liczby osób pracujących, robiących zakupy i utrzymujących kontakty towarzyskie prawie tylko i wyłącznie online.
Wraz ze wzrostem dostępu do Internetu globalnie, a także coraz bardziej zaawansowanymi innowacjami cyfrowymi, oszustwa coraz częściej mają miejsce w sieci.
A ponieważ przestępcy stali się bardziej wyrafinowani, każdy stał się celem oszustwa - i często ma to druzgocący wpływ finansowy, psychologiczny i emocjonalny na ofiary.
Poszczególne grupy osób - zwłaszcza najbardziej wrażliwe- są mocniej narażone na stawanie się ofiarą przestępstw finansowych, ale może się to zdarzyć każdej osobie, firmie lub instytucji.
Przekonaliśmy się, jak ważne jest używanie bardziej przemyślanego i odpowiedniego języka w obszarach takich jak brutalne przestępstwa seksualne, przemoc domowa i wykorzystywanie dzieci w Internecie. Widzieliśmy różnicę, jaką to robi.
Nadszedł czas, abyśmy uznali, że nasze słowa mają również znaczenie, jeśli chodzi o ten niszczycielski rodzaj oszustw internetowych.
Zmieniając naszą narrację, możemy lepiej wspierać tych, którzy zostali skrzywdzeni i pociągać oszustów do odpowiedzialności za ich przestępstwa.
Cyril Gout jest p.o. dyrektora wykonawczego ds. usług policyjnych w INTERPOL.