Rosja wystrzeliła ponad 600 dronów i rakiet w kierunku dziewięciu regionów Ukrainy. W międzyczasie Kijów przeprowadził ataki na dwie rosyjskie rafinerie ropy w ramach szerszej kampanii wymierzonej w rosyjski przemysł naftowy i gazowy.
REKLAMA
W sobotę Rosja przeprowadziła szeroko zakrojony atak rakietowy i dronowy na różne regiony Ukrainy, w wyniku którego zginęły co najmniej trzy osoby, a dziesiątki innych zostały ranne.
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, poinformował, że Rosja wystrzeliła ponad 600 dronów i pocisków rakietowych, które zaatakowały dziewięć regionów Ukrainy, w tym Dniepropietrowsk, Mykołajów, Czernihów, Zaporoże, Połtawę, Kijów, Odessę, Sumy i Charków.
„Wróg celował w naszą infrastrukturę, obszary mieszkalne oraz obiekty cywilne” – napisał Zełenski na platformie X, dodając, że pocisk z amunicją kasetową uderzył w wielopiętrowy budynek w Dnieprze.
„Każde takie uderzenie nie jest działaniem wojskowym, lecz celową strategią Rosji mającą na celu zastraszenie ludności cywilnej i zniszczenie naszej infrastruktury” - podsumował ukraiński przywódca.
Lokalne media podały, że w obwodzie czernihowskim zginęła jedna osoba, a osiem zostało rannych. Trzy z rannych osób podróżowały samochodem, gdy uderzył w nie dron. Na miejsce wezwano trzech medyków, którzy również zostali ranni, gdy w region uderzył drugi dron. Cała szóstka trafiła do szpitala.
W Dniepropietrowsku co najmniej 30 osób odniosło obrażenia, poinformował lokalny gubernator Serhii Lysak, dodając, że kilka wieżowców i domów zostało uszkodzonych.
Siły Powietrzne Ukrainy podały, że z 619 dronów i pocisków wystrzelonych przez Rosję, w tym 579 dronów, 8 pocisków balistycznych i 32 pocisków manewrujących, zestrzelono i zneutralizowano 552 drony, 2 pociski balistyczne oraz 29 pocisków manewrujących.
Kampania Kijowa przeciwko rosyjskiej infrastrukturze naftowej i gazowej
W międzyczasie Ukraina kontynuowała ataki na rosyjski przemysł naftowy, uderzając w dwie rafinerie w regionach Saratowa i Samary.
„Rafineria w Saratowie odpowiada za około 2,54% rosyjskiej produkcji ropy (ponad 7 mln ton rocznie)” – podał ukraiński Sztab Generalny.
Dodatkowo Ukraina uszkodziła główny obiekt infrastruktury transportowej w Samarze. „Wszystkie te obiekty są zaangażowane w dostawy dla rosyjskich sił zbrojnych” – czytamy w komunikacie.
Ataki wpisują się w szerszą strategię Kijowa wymierzoną w rosyjską infrastrukturę naftową i gazową, która według Zełenskiego jest kluczowym źródłem finansowania wojny Rosji przeciwko Ukrainie.
W piątek Komisja Europejska zaproponowała nową rundę sankcji wobec Rosji, obejmującą skroplony gaz ziemny (LNG), banki, platformy kryptowalutowe oraz statki należące do tzw. „floty cieni” Moskwy.
Zełenski przyjął sankcje z zadowoleniem, stwierdzając, że „są one wymierzone w kluczowe źródła finansowania rosyjskiej machiny wojennej: przychody z energii, finanse, technologie i bazę wojskowo-przemysłową”. Dodał, że „to ważny krok, który zwiększy presję na rosyjskie działania wojenne i przyniesie wymierne efekty”.