Trzydniowa trasa Lionela Messiego po Indiach zaczęła się chaosem w Kalkucie. Kibice uszkodzili krzesełka i wbiegli na murawę po tym, jak piłkarz w sobotę przed czasem opuścił Salt Lake Stadium.
Jego wizyta na stadionie miała potrwać 45 minut, jednak trwała zaledwie 20.
Wkrótce po jego wyjściu ze stadionu kibice wyrwali krzesełka i rzucali na murawę różne przedmioty, a wielu wspinało się na ogrodzenie wokół boiska, które oddzielało kibiców od murawy.
Satadru Dutta, główny organizator wydarzenia, został zatrzymany przez policję po tym, jak argentyński piłkarz opuścił Kalkutę.
Jeszcze w sobotę przeniósł się do Hajdarabadu. W kolejnych dniach odwiedzi Mumbaj i Nowe Delhi.