Lokalni sklepikarze zamknęli wcześniej, gdy policja ustawiła się w alejkach w oczekiwaniu na marsz, który wcześniej stawał się napięty, a czasem nawet gwałtowny. Autokary turystyczne przywiozły setki ultranacjonalistycznych młodzieńców z całego kraju, w tym z osiedli na okupowanym Zachodnim Brzegu. Jeden z policjantów został zauważony, jak unosi ręce w geście triumfu i obejmuje przyjaciela w tłumie. Wolontariusze z grup pro-pokojowych starli się słownie z demonstrantami próbującymi wejść do domów Palestyńczyków. Jeden z protestujących krzyknął: „To jest nasz dom, to jest nasze państwo”, na co Palestynka odpowiedziała po hebrajsku: „Odejdźcie stąd!”

Podczas gdy Trump odtrąca Indie, Unia Europejska zbliża się do nich