Izraelskie naloty uderzyły w budynek w południowych przedmieściach Beirutu we wtorek rano, zabijając co najmniej trzy osoby i raniąc siedem, według Ministerstwa Zdrowia Libanu.
Izraelska armia podała, że celem ataku był członek Hezbollahu oskarżony o wspieranie ataków Hamasu z Gazy.
Atak nastąpił kilka dni po pierwszym ataku Izraela na Beirut w piątek, od czasu listopadowego zawieszenia broni z Hezbollahem. Nie było wcześniejszego ostrzeżenia.
Hezbollah nie skomentował ataku.