Ogromny atak rosyjskich dronów uderzył w Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy, w nocy z środy na czwartek, raniąc co najmniej 12 osób, w tym 12-letnią dziewczynkę, według lokalnych władz i służb ratunkowych.
Na miejsce wypadku wysłano ponad 117 ratowników, aby walczyć z pożarami i pomagać ofiarom. Jeden z największych pożarów, obejmujący 2 500 metrów kwadratowych, wybuchł w zakładzie produkcyjnym, a prace gaśnicze trwały do późna w nocy.
Ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały, że przechwyciły 42 z 86 rosyjskich dronów, podczas gdy 26 innych nie dotarło do celu dzięki obronie przeciwlotniczej. Zgłoszono powszechne zniszczenia w kilku regionach.