Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Zwycięstwo Georgescu w wyborach poddane rewizji przez Trybunał Konstytucyjny Rumunii

Dziennikarz nagrywa Calina Georgescu, startującego jako niezależny kandydat na prezydenta, gestykulującego podczas przemówienia do mediów w Izvorani, Rumunia, 2024 r.
Dziennikarz nagrywa Calina Georgescu, startującego jako niezależny kandydat na prezydenta, gestykulującego podczas przemówienia do mediów w Izvorani, Rumunia, 2024 r. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Tamsin Paternoster
Opublikowano dnia
Udostępnij
Udostępnij Close Button

Skrajnie prawicowy, przyjazny Moskwie kandydat dramatycznie wzrósł w sondażach, prowadząc w pierwszej turze wyborów prezydenckich, które teraz mogą zostać unieważnione.

Rumuński Trybunał Konstytucyjny będzie debatował w czwartek nad tym, czy unieważnić pierwszą turę wyborów prezydenckich, w której stosunkowo nieznany, znany z TikToka kandydat Călin Georgescu pokonał kilku uznanych kandydatów z 23% głosów.

Dwóch kandydatów, którzy przegrali w pierwszej turze, Christian Terheș i Sebastian Popescu, złożyło skargi, a Popescu zarzuca Georgescu wprowadzenie w błąd elektoratu i otrzymanie wsparcia spoza kraju w celu wzmocnienia swojej kampanii.

Terheș powiedział, że wycofanie się innego kandydata tuż przed wyborami zdezorientowało wyborców i mogło stanowić oszustwo wyborcze, według lokalnych mediów.

Rumuński sąd najwyższy ma omówić ich wnioski o unieważnienie wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich, choć nie jest jasne, czy Georgescu grozi całkowite usunięcie z wyścigu.

Georgescu nie skomentował bezpośrednio skarg przeciwko niemu, ale wcześniej powiedział, że nie miał budżetu na kampanię i pomagali mu wolontariusze.

Były ekspert ds. zrównoważonego rozwoju na dzień przed niedzielnym głosowaniem cieszył się sondażami na poziomie nieco poniżej 5%, ale uzyskał najwyższy wynik w głosowaniu, co wprawiło w osłupienie rumuński establishment polityczny.

Georgescu był krytyczny wobec członkostwa Rumunii w NATO i zasugerował, że prezydent Rosji Władimir Putin jest jednym z pozostałych prawdziwych przywódców na świecie.

Kandydat, który w drugiej turze wyborów 8 grudnia zmierzy się z prounijną centrystką Eleną Lasconi, wezwał również do zakończenia wojny w Ukrainie i określił dwóch rumuńskich przywódców nazistowskich kolaborantów z czasów II wojny światowej mianem "bohaterów".

Fenomen TikTok

62-latek zbudował udaną kampanię za pośrednictwem należącej do Chin aplikacji społecznościowej TikTok, w której publikuje filmy przedstawiające go uczęszczającego do kościoła, biegającego i przemawiającego w podcastach.

Jego sukces w aplikacji był tak duży, że zastępca szefa krajowego regulatora telekomunikacyjnego, ANCOM, zażądał zawieszenia TikTok w Rumunii od czwartku w związku z obawami, że jego kampania została wzmocniona przez boty udostępniające jego posty.

Popularność Georgescu eksplodowała w ostatnich tygodniach, zdobywając 52 miliony wyświetleń na kilka dni przed pierwszą turą głosowania.

Pavel Popescu, wiceprezes ANCOM, powiedział, że poprosił o zawieszenie aplikacji do czasu "zakończenia dochodzenia prowadzonego przez instytucje państwowe w sprawie manipulacji procesem wyborczym", jak podaje serwis Profit.

Rumuńska Krajowa Rada Audiowizualna zwróciła się również do Komisji Europejskiej o wszczęcie formalnego dochodzenia w sprawie roli aplikacji w wyborach.

TikTok odrzucił zarzuty, argumentując, że "agresywnie egzekwuje wytyczne dotyczące społeczności".

W Rumunii wybuchły protesty w odpowiedzi na zwycięstwo Georgescu, a tysiące młodych Rumunów protestowało przeciwko wynikowi w Bukareszcie we wtorek.

Jego przeciwniczka w drugiej turze wyborów, Elena Lasconi, powiedziała w poniedziałek: "Powiedzmy sobie jasno, Calin Georgescu jest otwartym wielbicielem Władimira Putina. Jest otwarcie przeciwny NATO i Unii Europejskiej ... Opowiada się za izolacją Rumunii, którą nazywa neutralnością .... Bez NATO jesteśmy zdani na łaskę Rosji".

Georgescu zaprzeczył lobbowanej przeciwko niemu krytyce, że jest ekstremistą, mówiąc: "Pozostajemy bezpośrednio związani z wartościami europejskimi, ale musimy znaleźć nasze (własne) wartości", dodając, że nie jest "faszystą".

Dodatkowe źródła • AP

Przejdź do skrótów dostępności
Udostępnij