Musztarda Dijon została ostatnio tak zniszczona przez zmiany klimatyczne, że francuscy sprzedawcy ograniczyli sprzedaż do jednego słoika na klienta.
Nie jest tajemnicą, że ekstremalne warunki pogodowe spowodowane zmianami klimatycznymi również wywołanymi przez człowieka, zagrażają globalnemu systemowi dostaw żywności.
Susze, fale upałów, pożary i powodzie sieją spustoszenie w uprawach, takich jak pszenica i ryż, a także owoce morza, kawa i czekolada. Ale oprócz oczywistego wpływu na globalny łańcuch żywnościowy - głodu, niedoborów żywności i drastycznego wzrostu cen - możemy wkrótce zobaczyć koniec tradycyjnych kultur gastronomicznych poszczególnych krajów.
Wyobraźmy sobie Belgię bez jej wykwintnych czekoladek lub francuską bagietkę "jambon beurre" bez musztardy Dijon. Tureckie mezze może być podawane bez hummusu, skandynawski "smørrebrød" może stracić swój podstawowy składnik "gravlax" (wędzony łosoś), a Holandia może wkrótce na zawsze stracić ser Gouda.
Euronews Green analizuje, które produkty spożywcze są zagrożone wyginięciem.
Belgijska czekolada może kosztować więcej w te Walentynki
Cena ziaren kakaowca, niezbędnego składnika czekolady, ustanawia obecnie bezprecedensowe rekordy na rynku, ponieważ produkcja gwałtownie spada.
"Wzrost cen kakao jest absolutnie spektakularny, od dwóch, dwóch i pół roku", powiedział Philippe de Sellier, szef zarówno Leonidas, jak i belgijskiej federacji czekolady Choprabisco.
Latem 2022 r. cena kakao wynosiła mniej niż 2 000 USD (1 918 EUR) za tonę, a następnie naprawdę wzrosła na początku ubiegłego roku. W okresie bożonarodzeniowym osiągnęła szczytowy poziom znacznie powyżej 12 000 USD (11 510 EUR) i od tego czasu oscyluje wokół poziomu 10 000 USD (9 592 EUR).
"Spadek produkcji, który nastąpił teraz, był bezpośrednio związany ze zmianami klimatycznymi" - powiedział Bart Van Besien, doradca ds. sprawiedliwego handlu grupy Oxfam. Obwinił on zmiany w rocznych wzorcach deszczu i suszy w zachodniej Afryce, które osłabiły wrażliwe drzewa w kluczowych obszarach produkcyjnych.
Różnice temperatur między nocą a dniem również wzrosły na niewielkim pasie ziemi wokół równika, gdzie drzewa mogą się rozwijać. W połączeniu z chorobami sprawiło to, że zbyt wiele zbiorów zakończyło się niepowodzeniem.
Skutki tego zjawiska są odczuwalne w Belgii, kraju smakoszy czekolady, gdzie niektóre z 280 firm produkujących czekoladę stoją przed trudnymi decyzjami w walentynkowym tygodniu.
Wielu producentów czekolady nie jest w stanie osiągnąć typowych marż zysku i przerzuca wszystkie dodatkowe koszty związane z cenami kakao na swoich klientów. Dominque Persoone, właściciel słynnej marki Chocolate Line z Brugii, powiedział, że ceny jego czekoladek wzrosły o 20% tylko w ciągu ostatniego roku.
Niektóre sklepy decydują się na zamknięcie na ten okres, mając nadzieję, że Wielkanoc, ze swoimi jajkami i zajączkami, przyniesie lepsze wieści.
Czy dla Holandii będzie to pożegnanie z Goudą?
New York Times poświęcił niedawno raport potencjalnemu unicestwieniu słynnego holenderskiego sera Gouda, a eksperci przewidują jego upadek w ciągu 100 lat.
Holenderski przemysł serowarski ma roczną wartość eksportową w wysokości 1,7 miliarda dolarów (1,6 miliarda euro), ale miasto Gouda, które zawsze było podatne na zatonięcie ze względu na niski poziom morza, jest coraz bardziej zagrożone powodziami spowodowanymi zmianami klimatycznymi.
"Za 100 lat nie spodziewałbym się już zbyt wiele sera z Goudy" - powiedział gazecie New York Times Jan Rotmans, profesor Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie. "Jeśli ziemia zamieni się w wodę, a krowy znikną, ser będzie musiał pochodzić ze wschodniej części kraju i nie będzie to już Gouda".
Małże mogą zniknąć z greckiego menu
W tym roku greccy hodowcy owoców morza zgłosili 90-procentowy spadek połowów małży w tym sezonie po serii fal upałów w głównym obszarze produkcji małży, Zatoce Termajskiej.
Lipcowe fale upałów spowodowały, że temperatura morza przez wiele dni przekraczała 30°C, zabijając małże. Kraj był już wcześniej świadkiem masowej straty małży w 2021 r., ale naukowcy prognozowali wówczas, że scenariusz ten nie powtórzy się do 2031 r.
W przypadku niektórych rolników 100 procent nasion na przyszły rok zostało zniszczone, co oznacza, że w 2025 r. nie będzie zbiorów małży, a greckie przystawki "saganaki" znikną z menu w tawernach. Danie to jest często przygotowywane z greckim serem Feta, który według niektórych badaczy zrównoważonego rozwoju zniknie do 2050 roku.
To może być koniec "włoskiego złota", białej trufli
Włoskie białe trufle - sklasyfikowane przez UNESCO w 2021 r. jako niematerialne dziedzictwo ludzkości - są również zagrożone zmianami klimatu.
Naturalne siedlisko grzyba jest osłabiane przez globalne ocieplenie, suszę, wylesianie i nagłe zmiany temperatury. Białe trufle preferują chłód i wilgoć, ale na początku listopada tego roku temperatury osiągnęły wyjątkowo aż 20°C.
Sezon zbiorów białych trufli tradycyjnie trwa od października do końca stycznia, ale zmieniające się wzorce pogodowe sprawiają, że jest on krótszy. Mogą im również zaszkodzić zarówno susze, jak i obfite deszcze.
Zagrożeniem jest również wylesianie. Mario Aprile, prezes stowarzyszenia łowców trufli w Piemoncie, ostrzega: "Biała trufla nie może być uprawiana, w przeciwieństwie do czarnej. Bez drzew nie ma trufli".
Pożegnanie ze słynnymi na całym świecie frytkami flamandzkimi
W ubiegłym roku setki tysięcy ton ziemniaków nie trafiło na rynek w Europie, regionie, który spożywa największą na świecie ilość ziemniaków na mieszkańca (około 90 kg rocznie). Eksperci ostrzegają, że do 2050 r. światowa produkcja ziemniaków może spaść o 10 proc.
Bloomberg donosi, że Belgia - słynąca z wynalezienia "frite" ("frytki" odnoszą się do stylu krojenia, a nie kraju), które tradycyjnie podaje się w papierowych rożkach z majonezem - jest szczególnie dotknięta skutkami zmian klimatycznych dla upraw ziemniaków.
Obfite opady deszczu spowodowały w tym roku zalanie belgijskich pól ziemniaczanych, co znacznie opóźniło zbiory i sprawiło, że tylko 50 proc. upraw zostało zebrane w zwykłym terminie.
Francuski niedobór musztardy Dijon może trwać
Dwa lata temu Francja trafiła na pierwsze strony gazet z powodu zaskakującego niedoboru jednej z najbardziej znanych przypraw, musztardy Dijon. We francuskich supermarketach zabrakło tego pikantnego sosu, ceny wzrosły o 10 proc., a sprzedawcy ograniczyli sprzedaż do jednego słoika na klienta.
W przeciwieństwie do szampana czy Roqueforta, które są chronione przez Appellation d'Origine Contrôlée i muszą być wytwarzane w regionach, od których pochodzą, musztarda Dijon odnosi się do wielowiekowej receptury, która łączy nasiona gorczycy z białym winem.
I choć jest to podstawowy składnik regionu Burgundii, niedobór faktycznie pochodzi z Kanady, która produkuje około 80 proc. światowej musztardy. Lata suchego okresu letniego wyczerpały kanadyjskie zapasy, a w 2022 r. uprawy w tym kraju zostały zniszczone przez suszę. Z kolei we Francji krajowe uprawy gorczycy ucierpiały z powodu wyjątkowo mokrych zim. Eksperci twierdzą, że te wzorce pogodowe będą nadal wpływać na uprawy - co oznacza, że wkrótce możemy ponownie zobaczyć niedobór musztardy.
Turcja może stracić swój podstawowy składnik mezze, hummus
Naukowcy z Królewskich Ogrodów Botanicznych w londyńskim Kew określają suszę jako największe wyzwanie klimatyczne dla ciecierzycy, szacując, że globalne uprawy ciecierzycy odnotują 50-procentową stratę z powodu zmian klimatycznych.
W Turcji, gdzie ciecierzyca jest ważnym składnikiem tradycyjnego mezze i wielu podstawowych potraw, zbiory w tym roku były znacznie niższe niż w ubiegłym, ze względu na warunki klimatyczne. Naukowcy twierdzą, że ciecierzyca straciła swoją różnorodność genetyczną ponad 10 000 lat temu, ponieważ została wyhodowana na potrzeby upraw, co oznacza, że ma mniejszą odporność na ekstremalne zjawiska pogodowe - już teraz jest podatna na powodzie i susze.
W Hiszpanii najbardziej ucierpiała oliwa z oliwek
Hiszpania jest światowym liderem w produkcji oliwy z oliwek, ale zmiana klimatu może zmienić ten status i wpłynąć na charakterystyczne potrawy, takie jak "allioli" z Walencji i andaluzyjskie "gambas al ajillo" (krewetki w czosnku i oliwie z oliwek).
W ciągu ostatnich kilku lat średnie wiosenne temperatury przekroczyły normy nawet o 4°C. W połączeniu z utrzymującymi się niskimi opadami deszczu w latach 2022 i 2023, poważne susze doprowadziły w ubiegłym roku do 50-procentowego spadku produkcji hiszpańskiej oliwy z oliwek.
Hiszpańskie władze rolnicze przewidywały również zbiory poniżej normy w tym roku, ale dopiero okaże się, jaki wpływ na produkcję oliwy z oliwek w tym kraju będą miały niedawne niszczycielskie powodzie.
Zmiany klimatu mogą spowodować, że Norwegia straci swój tradycyjny gravlax
Sam Kass, były szef kuchni Białego Domu i doradca polityczny prezydenta Baracka Obamy, po raz pierwszy zorganizował "ostatnią kolację" z udziałem zagrożonych produktów spożywczych na COP21, od czasu zorganizowania ich w Davos na Światowym Forum Ekonomicznym i w całych Stanach Zjednoczonych. W tym roku zaprezentował menu z łososiem norweskim.
Owoce morza są zagrożone kryzysem klimatycznym, a Reuters donosi, że norwescy hodowcy łososia zmagają się z jego skutkami. Ostre zimy, wzorce klimatyczne El Nino i wzrost liczby ataków meduz od 20 lat (które można przypisać zmieniającym się wzorcom zachowań ze względu na rosnące temperatury morza) doprowadziły śmiertelność ryb u wybrzeży Norwegii do rekordowego poziomu.
Wszystko to zagraża jednemu z charakterystycznych dla tego kraju dodatków "smørrebrød", "gravlax" (peklowany łosoś). Rekordowo wysokie temperatury i cieplejsze wody zwiększają również zagrożenie wszami morskimi, a szczepionki przeciwko nim stresują ryby, prowadząc do ich śmierci.
Niektóre produkty spożywcze odrodzą się dzięki zmianom klimatycznym
W Walii wodorosty są tradycyjną podstawą od XVII wieku, a komisarz ds. przyszłych pokoleń w Walii Derek Walker nazywa wodorosty walijskim supermocarstwem.
Seaweed Alliance stwierdziło, że 50 proc. obszaru morskiego Walii nadaje się do uprawy wodorostów, napędzając apele o rozwój regeneracyjnego rolnictwa oceanicznego w kraju i zwiększenie produkcji zrównoważonych upraw.
Podczas gdy w ciągu ostatniej dekady Stany Zjednoczone prześcignęły Iran i stały się największym na świecie eksporterem pistacji. Ich uprawa jest bardziej odporna na suszę niż tradycyjne kalifornijskie orzechy, np. migdały.
Drzewa pistacjowe polegają również na zapylaniu przez wiatr zamiast przez pszczoły, dzięki czemu pozostają odporne na zmniejszającą się populację owadów.
I choć Międzynarodowa Organizacja Winorośli i Wina (OIV) ostrzegła, że zeszłoroczna globalna produkcja wina była najniższa od ponad 30 lat, klimat niektórych krajów zmieni się i stanie się idealny dla upraw winogron.
Winogrona winorośli są uzależnione od hiperspecyficznego klimatu, aby produkować wina o zrównoważonym poziomie cukru, kwasu i garbników. W swoich dokumentach dotyczących adaptacji do klimatu rząd Wielkiej Brytanii sugeruje, że uprawy winogron byłyby idealne dla przyszłego środowiska. Przemysł winiarski kwitnie również w Szwecji.