Przywrócenie starożytnych zbóż może pomóc rodzinnym rolnikom w obliczu zmian klimatycznych.
W świecie podatnym na zmiany klimatu uprawa żywności nie jest tak łatwa jak kiedyś. Rosnące temperatury zakłócają harmonogramy upraw, susze pozostawiają ziemię spieczoną, a powodzie całkowicie niszczą uprawy.
Trwa wyścig o znalezienie sposobów na zrównoważone rolnictwo, ponieważ zapotrzebowanie na żywność rośnie z każdym rokiem dzięki rosnącej globalnej populacji.
Grupy zajmujące się sprawiedliwością żywnościową twierdzą, że dla prawdziwego bezpieczeństwa żywnościowego, zamiast polegać na obecnym modelu "just-in-time" (JIT), który został stworzony dla dużych korporacji spożywczych, potrzebujemy małych, lokalnych systemów, których sercem są zasady agroekologii.
Inni twierdzą, że obecne mechanizmy nie są wystarczające. La Vía Campesina (LVC), 30-letni ruch chłopów i rolników założony we Francji, podkreślił, że ostatnie rozmowy COP29 koncentrowały się na "fałszywych rozwiązaniach, w tym rynkach emisji dwutlenku węgla, systemach offsetowych, uprawach modyfikowanych genetycznie, megaprojektach geoinżynieryjnych," rolnictwie inteligentnym klimatycznie "i" rozwiązaniach opartych na przyrodzie ", są promowane jako narzędzia łagodzenia klimatu, ale nie zajmują się podstawowymi przyczynami kryzysu".
Więc jakie są te podstawowe przyczyny? Degradacja środowiska, erozja praw kulturowych, łamanie praw człowieka oraz praw przodków i praw terytorialnych, według LVC.
Jak zmiany klimatu wpływają na produkcję żywności w Europie
"Widzimy, jak zmiany klimatu wpływają na nasze pola w różnych kontekstach w całej Europie - powodzie, susze, a nawet bardzo dziwny klimat, taki jak gorące zimy i mroźne wiosny", mówi Francesco Sottile, profesor bioróżnorodności w agrosystemach na Uniwersytecie w Palermo i członek zarządu Slow Food Włochy.
"W basenie Morza Śródziemnego, na południu Włoch, Hiszpanii i Grecji, mamy do czynienia z poważną suszą, a bioróżnorodność jest odpowiedzią na łagodzenie zmian klimatu. Jest to najsilniejsze narzędzie, dzięki któremu możemy z roku na rok dostosowywać się do zmieniającego się klimatu" - wyjaśnia Sottile.
Mówi, że powrót do starożytnych, odpornych zbóż może być jednym z rozwiązań.
"Na przykład podczas naszego ostatniego sezonu na Sycylii, nasza produkcja pszenicy, która wykorzystuje bardzo tradycyjne, stare regionalne odmiany - w tym pszenicę durum 'timilia' i pszenicę miękką 'maiorca', które są być może mniej wydajnymi uprawami niż większość odmian przemysłowych, była w stanie złagodzić problemy związane z suszą i wyprodukować i dać nasiona, podczas gdy odmiany przemysłowe zawiodły".
"Podobnie, gdy nasze gleby przyjmują zasady agroekologiczne i stanowią podstawę zarządzania produkcją", mówi Sottile, "widzimy dowody na większą odporność na powodzie, ponieważ ziemie odprowadzają wodę i łagodzą erozję gleby na powierzchni".
Bezpieczeństwo żywnościowe na najniższym poziomie
Od 1996 roku Slow Food's Ark of Taste dokumentuje wszystkie tradycyjne produkty żywnościowe wytwarzane na małą skalę, które są zagrożone wyginięciem na całym świecie. Należą do nich zagrożone i dzikie rasy owiec, bydła i świń, tradycyjne odmiany owoców i warzyw, sery, zboża, dżemy i słodycze.
Skatalogowanie takiej kolekcji daje tym wyjątkowym produktom szansę na opowiedzenie ich historii i zrobienie czegoś praktycznego, aby można je było ponownie odkryć i "postawić na stole".
Produkty zostały zgłoszone w ramach crowdsourcingu z całego świata.
Stosując surowe kryteria selekcji, The Ark of Taste posiada obecnie ponad 6000 produktów, które wymagają ochrony, zanim na zawsze znikną z lokalnych społeczności. 589 z nich zostało dodanych w ciągu ostatnich dwóch lat.
Sottile mówi Euronews Green, że Arka Smaku jest "niesamowitym katalogiem, ponieważ może chronić środowisko i glebę oraz przeciwdziałać zmianom klimatycznym".
"Kiedy decydujemy się nominować i uwzględnić konkretną odmianę lub archetyp - na przykład pszenicę, warzywa lub drzewa owocowe w Europie Środkowej - pochodzą one z ważnej i fundamentalnej perspektywy łagodzenia klimatu, z zasadami agroekologii jako podejściem do zarządzania".
Suwerenność żywnościowa może być rozwiązaniem odpornym na zmiany klimatu
Pomimo tysięcy odmian zbóż, 60 procent światowych dostaw żywności opiera się na zaledwie trzech zbożach: pszenicy, ryżu i kukurydzy, według Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO).
Suwerenność żywnościowa, termin ukuty przez La Vía Campesina, oznacza, że społeczności kontrolują sposób, w jaki ich żywność jest produkowana, sprzedawana i konsumowana. Organizacja opowiada się za zrównoważonym rolnictwem opartym na gospodarstwach rodzinnych, które chroni "egzystencję i kulturę rdzennej ludności, tradycyjnych społeczności i chłopów".
"W Europie zaobserwowaliśmy, że gleby pokryte trwałymi użytkami zielonymi są zazwyczaj w stanie złagodzić skutki zmian klimatycznych, ponieważ w glebie tej występuje ogromna różnorodność biologiczna" - wyjaśnia Sottile.
"Problem polega na tym, że aby utrzymać te środowiska trawiaste, potrzebujemy również pastwisk na świeżym powietrzu obok nich dla tradycyjnej hodowli zwierząt, które są następnie karmione trawą, tak aby pozytywny efekt był również w mleku, serze i mięsie".