Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

UE rozważa zmianę zasad, aby ominąć węgierskie weto w sprawie przystąpienia Ukrainy do UE

Zgodnie z nowym planem otwarcie klastrów wymagałoby jedynie kwalifikowanej większości głosów.
Zgodnie z nowym planem otwarcie klastrów wymagałoby jedynie kwalifikowanej większości głosów. Prawo autorskie  Omar Havana/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.
Prawo autorskie Omar Havana/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.
Przez Jorge Liboreiro
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Zgodnie z nowym planem przedstawionym przez przewodniczącego Rady Europejskiej António Costę, otwarcie klastrów akcesyjnych będzie wymagało większości kwalifikowanej, a nie jednomyślności wszystkich 27 państw członkowskich.

REKLAMA

Unia Europejska rozważa nowe plany zmiany zasad rozszerzenia w nowej próbie ominięcia weta Węgier w sprawie członkostwa Ukrainy.

Na dzień dzisiejszy każdy etap procesu akcesyjnego podlega jednomyślności.

Przez ponad rok Węgry uniemożliwiały Ukrainie otwarcie pierwszego etapu negocjacji, znanego jako podstawy, który obejmuje kluczowe tematy, takie jak demokracja, prawa człowieka, bezpieczeństwo, system sądowniczy i zamówienia publiczne.

Budapeszt powoływał się na różne powody, aby uzasadnić swoje weto, w tym kontynuację wojny z Rosją, obawy o bezpieczeństwo energetyczne i rolnictwo oraz sytuację mniejszości węgierskiej w Ukrainie. Na początku tego roku premier Viktor Orbán rozpoczął krajowe konsultacje wśród swoich obywateli w tej sprawie.

Od tego czasu Orbán wykorzystał ich wyniki, by twierdzić, że uzyskał "silny mandat" dla swojego weta, ale w Brukseli irytacja rośnie z tygodnia na tydzień.

Przewodniczący Rady Europejskiej António Costa próbuje zmienić ramy negocjacyjne z Ukrainą i zezwolić na otwarcie klastrów większością kwalifikowaną, wyjaśnił w poniedziałek wysoki rangą urzędnik UE zaznajomiony z jego przemyśleniami.

Oznacza to, że w praktyce węgierskie weto nie byłoby już wystarczające do sparaliżowania postępu. Zamknięcie klastrów odbywałoby się na zasadzie jednomyślności.

Costa zdecydował się na taki krok po tygodniowej podróży po wszystkich państwach członkowskich, podczas której spotkał się z Orbánem.

Jeśli znajdzie wystarczającą siłę polityczną, propozycja może zostać przedstawiona już w środę podczas nieformalnego spotkania przywódców UE w Kopenhadze.

"Gdyby [Costa - red.] widział, że nie ma na to szans, nie przedstawiłby tej propozycji" - wyjaśnił wysoki rangą urzędnik. "W tej chwili, biorąc pod uwagę kontakty, jakie miał, nie ma wrażenia, że jest to całkowicie niemożliwe".

Plan Costy miałby nie jednego, ale dwóch beneficjentów: umożliwiłby zarówno Ukrainie, jak i Mołdawii, których oferty zostały nieformalnie połączone, posunięcie się naprzód.

Dla Kijowa oznaczałoby to ciężko wywalczone zwycięstwo dyplomatyczne w ramach trwających konsultacji w sprawie gwarancji bezpieczeństwa. Z kolei dla Kiszyniowa byłoby to umocnienie swojej europejskiej ścieżki po ostatnich wyborach parlamentarnych, w których Moskwa próbowała wywierać wpływ na wyborców.

Niemniej jednak na drodze stoi jedna kluczowa przeszkoda: zmiana ram negocjacyjnych z Ukrainą wymagałaby jednomyślnej zgody.

"Nie jest jeszcze jasne, czy ten [pomysł - red.] będzie miał jednomyślne poparcie, a te kontakty będą kontynuowane" - powiedział wysoki rangą urzędnik, przyznając, że sprawa jest "trudna".

"Jedno jest pewne: żaden przywódca do dziś nie odpowiedział całkowicie negatywnie na ten pomysł".

Komisja Europejska, która nadzoruje postępy każdego kandydata do przystąpienia do bloku, stwierdziła, że można "zbadać" możliwość przejścia na większość kwalifikowaną przy otwieraniu klastrów, ale nie poparła planu Costy.

"Kiedy kraj jest powstrzymywany bez obiektywnych powodów, pomimo spełnienia kryteriów, wiarygodność całego procesu rozszerzenia jest zagrożona" - powiedział w poniedziałek rzecznik Komisji, zapytany o możliwą zmianę.

"Nasze stanowisko jest takie, że powinniśmy otworzyć klaster pierwszy dla Ukrainy i Mołdawii. Oni wykonali swoją pracę, spełnili swoje kryteria".

Impas spowodowany węgierskim wetem podsycił spekulacje o możliwym rozdzieleniu ofert Ukrainy i Mołdawii. Jednak na początku tego miesiąca spotkanie ministrów spraw europejskich wykazało niewielką chęć na rozłączenie, obawiając się, że byłoby to równoznaczne z faktycznym poddaniem się węgierskiemu weta.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Bruksela oferuje Ukrainie 140 mld euro z zamrożonych rosyjskich aktywów

Szczyt na Alasce był "zwycięstwem" Putina, mówi minister spraw zagranicznych Finlandii Elina Valtonen

Trybunał ds. Ukrainy potrzebuje wsparcia państw, mówi szef Rady Europy