Prawniczka z organizacji France Unbowed została zatrzymana przez izraelskie władze w czerwcu, gdy próbowała dostarczyć pomoc humanitarną do Strefy Gazy.
Francuska posłanka do Parlamentu Europejskiego, Rima Hassan, powiedziała Euronews, że jest "zaszczycona" uznaną za kontrowersyjną decyzją studentów wydziału prawa Wolnego Uniwersytetu Brukselskiego (ULB) o nadaniu jej imienia klasie kończącej studia.
Decyzja studentów o nazwaniu klasy imieniem Hassan, polityk palestyńskiego pochodzenia urodzonej w obozie dla uchodźców i wychowanej we Francji, wywołała protesty w Belgii i Francji, gdzie Hassan stała się znana ze swoich radykalnych poglądów na konflikt izraelsko-palestyński.
W czerwcu trafiła na pierwsze strony gazet po tym, jak została aresztowana i zatrzymana na kilka dni przez izraelskie władze, po tym jak dołączyła do "Flotylli Wolności". Aktywiści, którzy wyruszyli z Włoch, aby dostarczyć pomoc humanitarną do Strefy Gazy łodzią, zostali przechwyceni przez władze Izraela około 200 kilometrów od wybrzeża.
Kiedy odesłano ją z powrotem do Francji, w Paryżu odbyła się wielka demonstracja z okazji jej powrotu.
Jednak w czerwcu, gdy studenci wydziału prawa postanowili uhonorować Hassan, prawie 1300 sygnatariuszy wysłało list do administracji uniwersytetu, sprzeciwiając się temu posunięciu.
Wydział prawa zorganizował drugie głosowanie pod koniec sierpnia, prawdopodobnie mając nadzieję na inny wynik. Zamiast tego studenci podtrzymali swoją decyzję i ponownie wybrali francuską europoseł w ponownym głosowaniu.
Kilka osób publicznych, takich jak były francuski minister Bernard Kouchner, opublikowało list otwarty do ULB, potępiając wybór studentów. W swoim liście, opublikowanym w belgijskiej gazecie "La Libre", sygnatariusze nazwali decyzję "katastrofalną".
W oświadczeniu udostępnionym w mediach społecznościowych, ULB Student Union (BEA) oświadczyło: "Politycy nie będą dyktować decyzji studentów. Ten wybór, będący wynikiem demokratycznego procesu przeprowadzonego zgodnie z ustalonymi zasadami, demonstruje zaangażowanie studentów w zasady swobodnego dociekania i solidarności".
Ani Wolny Uniwersytet Brukselski, ani Zrzeszenie Studentów ULB nie odpowiedziały na prośby Euronews o komentarz.
"Jestem zaszczycona, że mogę 'sponsorować' te zajęcia" - powiedziała eurodeputowana Hassan w oświadczeniu dla Euronews. "Dziękuję wszystkim tym, którzy stali twardo, a w szczególności studentom, którzy byli traktowani jak dzieci, potępiani i oczerniani" - powiedziała.
Około 50 statków płynie obecnie do Strefy Gazy w ramach inicjatywy podobnej do akcji "Freedom Flotilla". "Globalna Flotylla Sumud" opisuje siebie jako pokojową misję humanitarną mającą na celu pomoc narodowi palestyńskiemu, a w nadchodzących dniach statki różnej wielkości zbliżą się do Strefy Gazy, aby otworzyć korytarz humanitarny drogą morską.
"Pierwotnie miałam płynąć z nimi, ale mam ważną misję do obozów dla palestyńskich uchodźców w Libanie i Jordanii z Parlamentem Europejskim w tym samym terminie" - powiedziała Hassan Euronews.
Dwadzieścia statków z ponad 300 członkami załogi, w tym szwedzką aktywistką Gretą Thunberg i irlandzkim aktorem Liamem Cunninghamem, a także polskim posłem Franciszkiem Sterczewskim wypłynęło z portu w Barcelonie w niedzielę, ale musiało tymczasowo wrócić do portu w poniedziałek z powodu złej pogody i złych warunków na morzu.
Inne statki dołączą do floty płynącej z Włoch i Tunezji w tym tygodniu. Wśród uczestników jest inna posłanka do Parlamentu Europejskiego, Włoszka Benedetta Scuderi (Zieloni/EFA).