Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Państwa członkowskie UE podzielone w sprawie Strefy Gazy

Minister spraw zagranicznych Danii Lars Loekke Rasmussen (z lewej) i wysoka przedstawiciel UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Kaja Kallas w Kopenhadze, Dania.
Minister spraw zagranicznych Danii Lars Loekke Rasmussen (z lewej) i wysoka przedstawiciel UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Kaja Kallas w Kopenhadze, Dania. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Sandor Zsiros
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Wysoka przedstawicielka UE Kaja Kallas przyznała, że brak jedności w tej sprawie jest dla niej trudnym doświadczeniem i podważa wiarygodność Unii na arenie międzynarodowej.

Unia Europejska pozostaje podzielona w kwestii Strefy Gazy, powiedziała wysoka przedstawicielka UE Kaja Kallas po nieformalnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych bloku w Kopenhadze.

Kallas powiedziała, że podział negatywnie wpływa na globalną wiarygodność UE i wyraziła rozczarowanie z powodu niemożności osiągnięcia jedności wśród ministrów.

"Jeśli zapytasz mnie osobiście, jakie to uczucie być twarzą, która reprezentuje ten brak decyzji, to powiem, że jest to trudne. Bardzo trudne" – powiedziała Kallas.

"To jasne, że państwa członkowskie nie zgadzają się co do tego, jak skłonić izraelski rząd do zmiany kursu. Opcje są jasne i pozostają na stole. Przedstawiliśmy dokument dotyczący opcji. Ale problem polega na tym, że nie wszystkie państwa członkowskie UE się z nim zgadzają" - dodała.

Szefowa unijnej dyplomacji powiedziała również, że państwa członkowskie nadal nie osiągnęły porozumienia w sprawie planu zawieszenia wolnego handlu z Izraelem w ramach umowy stowarzyszeniowej UE-Izrael. Niektóre kraje wyraziły swój sprzeciw, w tym Niemcy i Węgry, podczas gdy Dania, obecnie sprawująca rotacyjną prezydencję, zasygnalizowała, że poprze zawieszenie.

Nieformalne spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE w Kopenhadze.
Nieformalne spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE w Kopenhadze. Emil Helms/Ritzau Scanpix via AP

"Jeśli większość rośnie, podział wcale się nie powiększa, wręcz przeciwnie – w rzeczywistości maleje. Wszystko zależy więc od tego, jak na to spojrzeć. Prawda jest jednak taka, że wciąż nie osiągnęliśmy porozumienia w sprawie tych środków” – odpowiedziała Kallas na pytanie reportera.

Duński minister spraw zagranicznych Lars Løkke Rasmussen zasugerował, że UE może podjąć pewne kroki w celu ominięcia weta niektórych państw członkowskich.

"Musimy pracować i myśleć bardziej innowacyjnie o tym, jakie mogą być kolejne najlepsze rozwiązania. Na przykład, chcemy wprowadzić zakaz importu z terytoriów okupowanych. To prawdopodobnie niewykonalne. Ale wtedy moglibyśmy nałożyć wysokie cła na import i moglibyśmy to zrobić kwalifikowaną większością głosów" - powiedział.

Rasmussen odrzucił również izraelskie twierdzenia, że ograniczenie wolnego handlu z Izraelem wzmocni Hamas.

"Myślę, że ważne jest, abyśmy zakwestionowali fałszywe narracje. Nie mamy absolutnie zamiaru wzmacniać Hamasu, a wręcz przeciwnie" - powiedział.

Kallas powiedziała, że UE skutecznie wywiera presję na Izrael w celu zapewnienia pomocy humanitarnej w Strefie Gazy, co skutkuje większą liczbą ciężarówek wjeżdżających do strefy i większą liczbą otwartych przejść granicznych.

Na spotkaniu blok przyjął także dokument wzywający USA do cofnięcia zakazu podróżowania dla palestyńskiej delegacji udającej się na Zgromadzenie Ogólne ONZ.

Nowe sankcje mogą być wymierzone w kryptowaluty związane z Rosją

Kallas mówiła również o tym, że Unia Europejska bada możliwości nałożenia sankcji na rynki kryptowalut, które pomagają w obchodzeniu rosyjskich sankcji.

Blok planuje przedstawić nowe sankcje przeciwko Rosji w przyszłym tygodniu w odpowiedzi na nasilone bombardowania celów cywilnych w Ukrainie.

W czwartek rosyjski atak na Kijów zabił 25 osób, w tym kilkoro dzieci. Atak uszkodził również przedstawicielstwo UE i budynek British Council. Kallas powiedziała, że środki UE mogą odzwierciedlać poprzednie sankcje nałożone przez Wielką Brytanię wymierzone w sieci kryptograficzne wykorzystywane do omijania sankcji finansowych wobec Rosji.

"Przedstawiono wiele innych pomysłów, na przykład [uderzenie w] instytucje finansowe w sposób, w jaki nasi koledzy z Wielkiej Brytanii wspominali o tym, co zrobili. Przyjrzymy się tym możliwościom. Kryptowaluty to jedna rzecz, chociaż nie wiem, jak można to zrobić w praktyce" - powiedziała Kallas.

Zdjęcie ministrów spraw zagranicznych UE podczas nieformalnego szczytu w Kopenhadze.
Zdjęcie ministrów spraw zagranicznych UE podczas nieformalnego szczytu w Kopenhadze. Emil Nicolai Helms/Ritzau Scanpix via AP

Wielka Brytania wzięła na cel między innymi wspierany rublem token kryptowalutowy A7A5 założony w Kirgistanie, który w ostatnich miesiącach przelał prawie 8 miliardów euro. Na liście znalazła się również firma z siedzibą w Luksemburgu.

Inne elementy dziewiętnastego pakietu sankcji UE będą obejmować ograniczenia importu ropy i gazu, wtórne sankcje wobec partnerów handlowych Rosji oraz ograniczenia dotyczące tak zwanej floty cieni zaangażowanej w omijanie sankcji naftowych.

UE dąży do zminimalizowania ryzyka związanego z zamrożonymi aktywami

Kopenhaskie spotkanie ministrów spraw zagranicznych odbyło się w tak zwanym formacie Gymnich, co oznacza, że na nieformalnym spotkaniu nie podjęto żadnych decyzji, ale przeprowadzone dyskusje mogą wyznaczyć kierunek przyszłych rozmów.

Ministrowie omówili również kwestię zamrożonych aktywów Rosji. Kallas powtórzyła, że Rosja nie może odzyskać 210 mld euro zamrożonych aktywów bez wypłacenia reparacji Ukrainie.

Ale państwa członkowskie były podzielone co do możliwości konfiskaty tych aktywów. Belgia, która posiada największą ilość aktywów, sprzeciwiła się temu posunięciu, obawiając się konsekwencji prawnych.

Według Kallas, UE zmierza w kierunku zminimalizowania potencjalnego ryzyka dla państw członkowskich i być może podziału części ryzyka, które Belgia obecnie ponosi w tej sprawie.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem