W wyniku rosyjskich ataków na Kijów ranne zostały dziesiątki osób, w tym dzieci. Odnotowano uszkodzenia infrastruktury cywilnej.
Siły rosyjskie atakowały Kijów pociskami rakietowymi i dronami przez całą noc. Według najnowszych doniesień, sześć osób padło ofiarą rosyjskiego ataku, a ponad 50 zostało rannych - w tym dziewięcioro dzieci i trzech policjantów, którzy byli w drodze na wezwanie. Wśród zabitych jest sześcioletnie dziecko.
Lokalne władze informują o zniszczonym wejściu do bloku mieszkalnego, pożarach i uszkodzeniach.
W mieście trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa. Pod gruzami wciąż mogą znajdować się ludzie.
Skutki ataku odnotowano w 27 miejscach w Kijowie. W wyniku rosyjskich uderzeń ucierpiały obiekty infrastruktury cywilnej. W mieście na wielu ulicach zablokowany jest ruch.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał:
"Dziś świat po raz kolejny zobaczył odpowiedź Rosji na nasze pragnienie pokoju, które dzielimy z Ameryką i Europą. Nowe, efektowne zabójstwa. Dlatego właśnie pokój bez użycia siły jest niemożliwy. Ale zmuszenie Moskwy do pokoju, zmuszenie jej do zasiadania przy prawdziwym stole negocjacyjnym - wszystkie niezbędne do tego narzędzia są w rękach naszych partnerów. Oczekujemy, że wszystko, co jest teraz wyrażane przez Amerykę i Europę, aby osiągnąć ten cel, zostanie spełnione".
Prezydent powiedział również, że Dniepr, Połtawa, Sumy, Mykołajów i Kijów ucierpiały w wyniku rosyjskich ataków.
"Głównym celem zmasowanego ataku była stolica. Znaczne szkody zostały wyrządzone infrastrukturze mieszkalnej. W jednej z dzielnic mieszkalnych zniszczona została cała część budynku mieszkalnego. W tej chwili wiadomo o sześciu zabitych, w tym sześcioletnim chłopcu i jego matce. Składam kondolencje wszystkim ich rodzinom i przyjaciołom. Odnotowano również dziesiątki rannych, wszyscy otrzymują niezbędną pomoc" - powiedział Zełenski.
Według niego siły rosyjskie wystrzeliły ponad 300 dronów i 8 pocisków rakietowych.
Drony AFU w Rosji
Pożar wybuchł w zakładzie przemysłowym w regionie Penza po ataku ukraińskich dronów. Nie było ofiar. Lokalne władze nie sprecyzowały, o który konkretnie zakład chodzi. Następnie gubernator regionu Penza powiedział, że "na terytorium miasta Penza ogłoszono reżim "zagrożenia powietrznego".
Koleje Rosyjskie poinformowały, że ruch pociągów pasażerskich na odcinku Kotelnikowo-Kanalnaja w obwodzie wołgogradzkim został zawieszony z powodu upadku szczątków ukraińskich dronów na infrastrukturę kolejową.