Izrael weźmie udział w spotkaniu z południowymi sąsiadami UE w Brukseli w tym miesiącu, niezależnie od zaostrzającego się stanowiska bloku w sprawie jego działań w Strefie Gazy, według kilku izraelskich i unijnych urzędników.
27 ministrów spraw zagranicznych UE ma spotkać się ze swoimi izraelskimi odpowiednikami 23 czerwca na spotkaniu ministerialnym UE-Sąsiedztwo Południowe. Jego celem jest pogłębienie współpracy bloku z Izraelem, a także dziewięcioma innymi południowymi partnerami, w tym Algierią, Palestyną, Egiptem, Jordanią, Libanem, Libią, Marokiem, Syrią i Tunezją.
"Celem jest, aby przedstawiciele Izraela byli obecni na spotkaniu", powiedział Euronews wysoki rangą izraelski urzędnik, dodając, że udział ministra spraw zagranicznych Izraela Gideona Saara, "nie został jeszcze potwierdzony".
Spotkanie odbywa się jednak w czasie bezprecedensowego ochłodzenia stosunków między UE a Izraelem po zablokowaniu przez ten kraj wjazdu żywności do Strefy Gazy oraz po tym, jak palestyńscy urzędnicy ds. zdrowia i świadkowie twierdzili, że izraelscy żołnierze strzelali do Palestyńczyków zmierzających do miejsc pomocy humanitarnej.
Izraelska armia stwierdziła, że strzelała "w pobliżu kilku podejrzanych osób", które opuściły wyznaczoną trasę, zbliżyły się do jej sił i zignorowały strzały ostrzegawcze.
Szefowa polityki zagranicznej UE Kaja Kallas oświadczyła pod koniec maja, że blok zbada, czy Izrael naruszył swoje zobowiązania w zakresie praw człowieka wynikające z art. 2 umowy stowarzyszeniowej między UE a Izraelem, która określa stosunki handlowe i dyplomatyczne między obiema stronami.
Nie ustalono harmonogramu przeglądu, który zostanie przeprowadzony przez Służbę Działań Zewnętrznych UE (ESDZ). Rzecznik izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych Oren Marmorstein "całkowicie" odrzucił kierunek obrany w oświadczeniu Kallas, mówiąc, że odzwierciedla ono "całkowite niezrozumienie złożonej rzeczywistości, przed którą stoi Izrael".
Holandia, która złożyła wniosek i jest uważana za zdecydowanego sojusznika Izraela, stwierdziła, że izraelska "blokada humanitarna" Strefy Gazy, do której w poniedziałek po raz pierwszy od ponad jedenastu tygodni dotarła ograniczona ilość krytycznych dostaw, stanowi "naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego", a tym samym art. 2.
Urzędnik UE powiedział, że spotkanie 23 czerwca z udziałem Izraela nie będzie forum do dyskusji na temat trwającej wojny w Strefie Gazy, ale rutynowym spotkaniem prowadzonym w ramach Partnerstwa Południowego Sąsiedztwa UE, które ma na celu wzmocnienie istniejącej współpracy z 10 południowymi sąsiadami w szerokim zakresie kwestii, w tym zarządzania, zmian klimatycznych, rozwoju gospodarczego, energii i migracji. Ponadto UE jest największym partnerem handlowym Izraela, a wartość stosunków handlowych wynosi ponad 45 mld euro rocznie.
Partnerstwo UE na rzecz południowego sąsiedztwa wywodzi się z deklaracji barcelońskiej z 1995 r., w której zobowiązano się do przekształcenia regionu Morza Śródziemnego w "obszar dialogu, wymiany i współpracy, gwarantujący pokój, stabilność i dobrobyt", zgodnie z oficjalnym dokumentem Komisji. W 2020 r. wymiana handlowa między UE a regionem wyniosła 149,4 mld euro, a wartość importu bloku wyniosła 58,0 mld euro.
W 2021 roku UE-27 zgodziła się wzmocnić partnerstwo z południowym sąsiedztwem w następstwie pandemii COVID-19 i co roku spotykać się ze swoimi odpowiednikami. Ich współpraca opiera się na "dobrych rządach, promowaniu i ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, instytucjach demokratycznych i praworządności", zgodnie z konkluzjami ze szczytu Rady Europejskiej w 2021 roku.
Jedno z ostatnich spotkań ministerialnych UE-Sąsiedztwo Południowe odbyło się w 2022 roku w Barcelonie, gdzie uczestnicy omówili współpracę regionalną, a także wojnę na Ukrainie.