Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Francja i Polska podpisują traktat wzmacniający więzi obronne między krajami

Premier Donald Tusk i prezydent Francji Emmanuel Macron uścisnęli sobie dłonie po konferencji prasowej.
Premier Donald Tusk i prezydent Francji Emmanuel Macron uścisnęli sobie dłonie po konferencji prasowej. Prawo autorskie  AP
Prawo autorskie AP
Przez Euronews
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Traktat zawiera klauzulę wzajemnej obrony, która "otwiera możliwość współpracy" w zakresie odstraszania nuklearnego - ogłosił premier Donald Tusk.

REKLAMA

Polska i Francja wzmacniają swoje historycznie silne więzi. W piątek w Nancy Emmanuel Macron i Donald Tusk podpisali traktat o przyjaźni o szerokim zakresie z silnym naciskiem na bezpieczeństwo, z uwzględnieniem wojny rosyjsko-ukraińskiej i jej konsekwencji.

"To traktat, który pozwoli nam wspólnie iść naprzód w dziedzinie energii, gospodarki i obrony, a także wyciągnąć wszystkie konsekwencje z tego nowego porządku świata" - wyjaśnił wcześniej Emmanuel Macron.

Tekst stanowi, że przywódcy obu krajów będą spotykać się co roku, a 20 kwietnia obchodzony będzie dzień przyjaźni polsko-francuskiej. Donald Tusk zwrócił uwagę, że data ta odpowiada spoczęciu w Panteonie polskiej uczonej Marii Skłodowskiej-Curie.

Dwie armie, które się liczą

Chociaż tekst ma mieć charakter ogólny, dotyczy przede wszystkim obronności i bezpieczeństwa. Jego podpisanie następuje w momencie, gdy wojna w Ukrainie wkracza w czwarty rok. Konflikt ten ma szczególne znaczenie dla Polski.

W ostatnich latach Warszawa podjęła plan rozwoju swojej armii, zwłaszcza na lądzie, czyniąc ją jedną z najważniejszych sił w Unii Europejskiej. Jako członek NATO, Polska przeznacza 4,12 proc. swojego PKB na obronność, co jest najwyższym odsetkiem w NATO.

Francja, dysponująca doświadczonym aparatem wojskowym i bronią nuklearną, jest jedną z innych sił, na których w przyszłości powinna opierać się obrona kontynentu. Odgrywa również ważną rolę w dyskusjach na temat wysłania europejskich wojsk na terytorium Ukrainy po hipotetycznym zawieszeniu broni.

Traktat o wzajemnej pomocy

W tym kontekście podpisany w piątek traktat ma na celu przede wszystkim poprawę współpracy wojskowej i dwoma krajami, które, podobnie jak reszta krajów europejskich, ponoszą "główną odpowiedzialność: pokój i bezpieczeństwo na naszym kontynencie" - powiedział Emmanuel Macron.

Emmanuel Macron postrzega tę klauzulę jako "bardzo wyraźny sygnał" na poziomie "strategicznym", ale więź wzmocniona przez ten traktat nie zastąpi "ani NATO, ani Unii Europejskiej" - ostrzegł Emmanuel Macron.

"Dajemy sobie wzajemne gwarancje bezpieczeństwa. Intencją i pana prezydenta i moją jest śmiertelnie poważnie traktować ten zapis i dlatego za tym zapisem traktatowym pójdą także praktyczne, operacyjne działa i czynności dotyczące naszych przemysłów obronnych, myśli strategicznej, przygotowania do działań wtedy, kiedy będą potrzebne, nasza pełna współpraca w sprawie Ukrainy, deklaracja rządu francuskiego" – mówił Tusk.

Premier Donald Tusk i prezydent Francji Emmanuel Macron uścisnęli sobie dłonie po podpisaniu traktatu o przyjaźni i wzmocnionej współpracy między oboma krajami, 2025 r.
Premier Donald Tusk i prezydent Francji Emmanuel Macron uścisnęli sobie dłonie po podpisaniu traktatu o przyjaźni i wzmocnionej współpracy między oboma krajami, 2025 r. AP

Traktat zawiera również klauzulę, która "otwiera możliwość współpracy" w zakresie odstraszania nuklearnego, czego od dawna domagała się Warszawa. "Francuskie odstraszanie nuklearne ma komponent europejski, a w tym traktacie przypieczętowujemy jeszcze silniejszą solidarność, która sprawi, że będzie działać to, co już jest w artykule 5. NATO" - potwierdził Emmanuel Macron na Placu Stanisława w Nancy. Traktat przewiduje również "dialog wysokiego szczebla" na temat cywilnych kwestii nuklearnych.

Historyczny związek z Polską

Traktat został podpisany w Nancy, "najbardziej polskim z francuskich miast" według Donalda Tuska, ponieważ miasto było niegdyś rezydencją polskiego króla Stanisława Leszczyńskiego, który został księciem Lotaryngii i teściem francuskiego króla Ludwika XV po tym, jak został zmuszony do opuszczenia Polski przez wojska rosyjskie i austriackie.

Miasto Lotaryngia symbolizuje silną więź między Francją a Polską. W 1939 roku Francja zagwarantowała pomoc Warszawie w przypadku konfliktu z nazistowskimi Niemcami, a po I wojnie światowej francuski kontyngent został wysłany do Polski w ramach wojny między Sowietami a Polakami. Rola Napoleona w tworzeniu nowoczesnego państwa polskiego również przyniosła mu stosunkowo pozytywny wizerunek w kraju.

Prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Donald Tusk przybyli na plac Stanisława przed podpisaniem traktatu o przyjaźni i wzmocnionej współpracy między oboma krajami.
Prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Donald Tusk przybyli na plac Stanisława przed podpisaniem traktatu o przyjaźni i wzmocnionej współpracy między oboma krajami. AP

"Przyjaźń francusko-polska jest sojuszem serca, którego korzenie sięgają wieków" - podsumował Emmanuel Macron na konferencji prasowej po podpisaniu traktatu.

Donald Tusk stwierdził "życzyłbym każdemu w Europie takiej politycznej efektywności, jaką prezentował w ostatnich latach prezydent Macron. Sam też nie mam kompleksów. Więc trzymajcie za nas kciuki, wtedy będzie rzeczywiście będziemy wszyscy czuli się bezpieczniej".

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Brytyjski The Economist o Polsce: potęga militarna i gospodarcza Europy

Bruksela chce wzmocnić klauzulę zbiorowej obrony UE

Katastrofa czy ratunek: europejscy producenci samochodów liczą na pomoc UE