Fundacja Avalon w swoim spocie pokazuje muzeum barier - czyli tych elementów, które faktycznie powinny znajdować się już tylko w muzeum - tłumaczy w rozmowie z Euronews członek zarządu fundacji Łukasz Wielgosz. Kamil Otowski, podwójny mistrz paralimpijski, porównuje Polskę do innych krajów UE.
Muzeum barier i "Epoka dostępności"
Jak podkreśla Łukasz Wielgosz, członek zarządu Fundacji Avalon, 15 proc. światowej populacji to osoby z niepełnosprawnościami. "To jest bardzo duża grupa, a jednak mimo wszystko nie jest zauważalna. Ciężko jest też powiedzieć, dlaczego, może dlatego, że nie chcemy zauważać" - mówi Wielgosz.
W spocie kampanii społecznej fundacji widzimy, jak bohaterowie oprowadzani są po muzeum barier. "Muzeum tych elementów, które faktycznie powinny znajdować się już tylko w muzeum. Nie są naszą rzeczywistością, tylko tak jakbyśmy chcieli, że świat faktycznie będzie wolny od tych barier - podkreśla Wielgosz. "Mamy tam niedostosowanie przestrzeni, z niedostosowaniem pracodawców, z ich przekonaniami - błędnymi. Mamy pokazane to, jak bardzo nieczytelne mogą być pewne obrazy dla osób z niepełnosprawnościami".
"Można pomyśleć, że infrastruktura dostępności prześciga świadomość ludzką"
Kamil Otowski, podwójny medalista igrzysk paralimpijski w pływaniu, wziął udział w kampanii Fundacji Avalon. Jego zdaniem w Polsce i tak sytuacja dostępności jest lepsza niż w innych krajach europejskich, a czasami można pomyśleć, że infrastruktura miejska jest lepiej dostosowana dla osób z niepełnosprawnością niż mentalność ludzi. "Można pomyśleć, że infrastruktura dostępności prześciga świadomość ludzką" - mówi Otowski.
Mimo coraz lepszej sytuacji infrastruktury w Polsce, to właśnie brak otwartości na zmiany często jest problemem - mówi Wielgosz. "W mieście stołecznym Warszawa był dość duży bunt kierowców w sytuacji, w której w centrym Warszawy, niedaleko Pałacu Kultury i Nauki, postanowiono zbudować dodatkowe przejścia naziemne. Wywołało to bardzo dużo emocji wśród mieszkańców, natomiast jest to element dostępności" - podkreśla członek zarządu Fundacji Avalon.
Jak mówi w rozmowie z Euronews Łukasz Wielgosz, członek zarządu Fundacji Avalon: "w Polsce mówimy, że jest ok. 5,5 mln, więc to jest - my zawsze mówimy - największa mniejszość naszego kraju".
Według oficjalnych stron Głównego Urzędu Statystycznego, w grudniu 2023 roku w Polsce były ponad 4 miliony osób, które posiadały ważne orzeczenie o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności wydane przez zespół do spraw orzekania o niepełnosprawności albo orzeczenie o stopniu niezdolności do pracy wydane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Według Wielgosza, ta różnica liczbowa wynika z tego, że nie każda osoba z niepełnosprawnością ma orzeczenia lub uważa się za niepełnosprawną.
Paryż, Berlin, Warszawa
Kamil Otowski porównuje dostosowanie dla osób z niepełnosprawnością polskiej i zagranicznej infrastruktury: "Uważam, że u nas w Polsce jest bardzo dobra infrastruktura pod niepełnosprawnych. Przejścia, wiele wind, które już teraz działają. Nie zauważam, żeby w Europie wszędzie było tak dobrze. Ale taką mamy specyfikę kraju, że nasz kraj jest zbudowany od podstaw."
"Mogę porównać Warszawę do Paryża. Paryż jest całkowicie nieprzystosowany dla niepełnosprawnych. Mimo że to jest wielka stolica światowa, czy mody, czy kultury i tak dalej, ja w Paryżu nie czuję się swojo, jest bardzo dużo utrudnień dla niepełnosprawnych" - wymienia Otowski. Sportowiec chwali natomiast Berlin: "Jeżeli chodzi o ruch tramwajowy, to można by zaczerpnąć trochę wiedzy od Berlina chociażby, bo tam wszystko jest dostosowane idealnie."
"Polskę oceniam bardzo wysoko. Myślę, że jakbym miał się tak teraz zastanawiać to jest w czubie i na podium tych miejsc, w których byłem" - podkreśla Otowski.
Według Eurostatu, osoby z niepełnosprawnościami stanowią ponad 25 proc. obywateli UE. Natomiast Eurobarometr wskazuje, że 52 proc. osób z niepełnosprawnościami czuje się dyskryminowana. Łotwa, Dania i Portugalia mają najwyższy odsetek osób z niepełnosprawnością.