Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Odtajnione dane rumuńskiego wywiadu sugerują, że za kampanią Georgescu stoi "podmiot państwowy"

Calin Georgescu, niezależny kandydat na prezydenta, który wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich, podczas wywiadu dla AP w Izvorani, Rumunia, 4.12.2024 r.
Calin Georgescu, niezależny kandydat na prezydenta, który wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich, podczas wywiadu dla AP w Izvorani, Rumunia, 4.12.2024 r. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Andreas Rogal & Andreea Gurban
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Pięć tajnych raportów z różnych rumuńskich instytucji i agencji zostało upublicznionych przez prezydenta kraju na ich prośbę.

REKLAMA

Odtajnione informacje rumuńskich agencji wywiadowczych ujawniły, że nagły wzrost popularności populistycznego, prawicowego kandydata Calina Georgescu w pierwszej turze wyborów prezydenckich w zeszłym miesiącu "nie był naturalnym wynikiem".

Zamiast tego raporty pokazują, że był to wynik skoordynowanej kampanii w mediach społecznościowych, najprawdopodobniej zaaranżowanej przez "podmiot państwowy".

Prezydent Rumunii Klaus Iohannis opublikował w środę pięć tajnych raportów z różnych krajowych instytucji i agencji dotyczących ingerencji w wybory, na wniosek instytucji, które były ich autorami.

Wcześniej ukryta sieć, działająca głównie na TikTok, która była w dużej mierze nieaktywna od czasu jej uruchomienia w 2016 roku, została aktywowana dwa tygodnie przed wyborami. Operatorzy sieci, rekrutowani i koordynowani za pośrednictwem kanału na platformie komunikacyjnej Telegram, stosowali metody typowe dla "sposobu działania" podmiotu państwowego, stwierdziła krajowa agencja wywiadowcza SRI.

"Pilne wyjaśnienie kwestii"

SRI poinformowała również, że prawie milion euro zostało wydane na kampanię przez osobę wspierającą kandydaturę Georgescu, przy czym do 950 euro zapłacono za repost. Sam TikTok przyznał, że w zeszłym tygodniu otrzymał od tej osoby 362 500 euro.

We wtorek przedstawiciele TikTok powiedzieli Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów Parlamentu Europejskiego, że od września chińska platforma usunęła "66 000 fałszywych kont i wielu fałszywych obserwujących" skierowanych do rumuńskiej publiczności.

Zgodnie z nową unijną ustawą o usługach cyfrowych, reklama polityczna na dużych platformach, takich jak TikTok, jest obecnie ściśle regulowana.

Niejawne raporty zostały początkowo przedstawione na posiedzeniu rumuńskiej Najwyższej Rady Obrony Narodowej (CSAT) w zeszłym tygodniu, a następnie przekazane odpowiednim organom prawnym i regulacyjnym "w celu pilnego podjęcia niezbędnych kroków, zgodnie z ich kompetencjami prawnymi, w celu wyjaśnienia kwestii przedstawionych na posiedzeniu CSAT", jak stwierdzono w komunikacie prasowym kancelarii prezydenta.

Głównym pytaniem jest teraz to, jaki wpływ te rewelacje będą miały na drugą turę wyborów prezydenckich, zaplanowaną na najbliższą niedzielę.

Georgescu wielokrotnie zaprzeczał wydawaniu jakichkolwiek pieniędzy na swoją kampanię, ale ostatnie ustalenia mogą doprowadzić do oskarżenia go o nielegalne finansowanie kampanii.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Călin Georgescu odwołuje się od decyzji o zakazie ubiegania się o prezydenturę

Co może stać się w Ukrainie, jeśli Călin Georgescu zostanie prezydentem?

Niestabilność polityczna we Francji: jakie będą konsekwencje dla UE?