Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Donald Trump twierdzi, że stoi za zmianą w Coca-Coli

Trump twierdzi, że stoi za słodką zmianą w Coca-Coli - bez żadnego dowodu
Trump twierdzi, że stoi za słodką zmianą w Coca-Coli - bez żadnego dowodu Prawo autorskie  AP Photo - Canva
Prawo autorskie AP Photo - Canva
Przez David Mouriquand
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że Coca-Cola zgodziła się używać prawdziwego cukru trzcinowego zamiast wysokofruktozowego syropu kukurydzianego w swoich krajowych napojach gazowanych - wszystko na jego sugestię. Firma nie potwierdziła jednak zmiany...

REKLAMA

Orzeźwiająca wiadomość?

Najwyższy czas, ponieważ informacje dotyczące Donalda Trumpa koncentrują się na spekulacjach na temat potencjalnego zwolnienia prezesa Rezerwy Federalnej USA i rosnącym oburzeniu nawet jego najbardziej zagorzałych zwolenników MAGA z powodu postępowania jego administracji z aktami Epsteina.

W sprawę zaangażował się nawet sam Elmo z Ulicy Sezamkowej, domagając się, by Trump w końcu ujawnił akta dotyczące śledztwa w sprawie zmarłego przestępcy seksualnego Jeffreya Epsteina.

W tych trudnych dla Trumpa czasach stwierdził on, że dzięki niemu Coca-Cola zmienia swoją amerykańską recepturę.

Rzeczywiście, Trump powiedział, że Coca-Cola zgodziła się używać prawdziwego cukru trzcinowego w swoim flagowym napoju bezalkoholowym w USA na jego sugestię.

"Rozmawiałem z Coca-Colą o używaniu PRAWDZIWEGO cukru trzcinowego w Coli w Stanach Zjednoczonych i zgodzili się to zrobić" - napisał Trump na Truth Social. "Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy mają władzę w Coca-Coli. To będzie bardzo dobry ruch z ich strony - zobaczycie. To jest po prostu lepsze".

Jakakolwiek zmiana syropu kukurydzianego o wysokiej zawartości fruktozy w coli sprzedawanej w Stanach Zjednoczonych sprawiłaby, że Coca-Cola byłaby bardziej zgodna z praktyką stosowaną w innych krajach i chociaż Coca-Cola od dawna pobłaża amerykańskim fanom cukru trzcinowego, importując szklane butelki meksykańskiej coli do USA od 2005 roku, firma nie potwierdziła posunięcia wspomnianego przez Trumpa.

Rzecznik prasowy Coca-Cola Co. z siedzibą w Atlancie powiedział w oświadczeniu, że firma docenia entuzjazm Trumpa i obiecał, że wkrótce udostępni więcej szczegółów na temat nowej oferty swoich produktów.

Make American Coke Great Again? A może łyknie?

Make American Coke Great Again?
Make American Coke Great Again? Canva

Amerykańscy rolnicy uprawiający kukurydzę, której plony są wykorzystywane w sztucznych słodzikach, ucierpieliby na powrocie cukru do amerykańskiej produkcji.

"Zastąpienie syropu kukurydzianego o wysokiej zawartości fruktozy cukrem trzcinowym nie ma sensu" - powiedział w oświadczeniu prezes i dyrektor generalny Corn Refiners Association, John Bode. "Prezydent Trump opowiada się za amerykańskimi miejscami pracy w przemyśle wytwórczym, amerykańskimi rolnikami i zmniejszeniem deficytu handlowego. Zastąpienie syropu kukurydzianego o wysokiej zawartości fruktozy cukrem trzcinowym kosztowałoby tysiące amerykańskich miejsc pracy przy produkcji żywności, obniżyłoby dochody gospodarstw rolnych i zwiększyłoby import zagranicznego cukru, a wszystko to bez żadnych korzyści odżywczych".

Nie żeby miało to duży wpływ na nawyki Trumpa związane z piciem coli, jako że jego ulubionym napojem jest dietetyczna cola słodzona aspartamem.

New York Times donosił w 2018 roku, że Trump wypijał około tuzina dietetycznych coli dziennie.

Jest takim fanem wersji dietetycznej, że zainstalował czerwony przycisk na biurku Resolute Desk w Gabinecie Owalnym. Nie jest to przycisk do wystrzelenia ładunku nuklearnego, ale małe pokrętło, które przywołuje lokaja Białego Domu, który dostarcza dietetyczną colę na srebrnej tacy.

Pomimo jego zamiłowania do Diet Coke, jego relacje z firmą nie zawsze były słodkie.

W serii postów w 2012 roku Trump zasugerował, że dietetyczne napoje gazowane mogą być związane z przybieraniem na wadze, po czym ostatecznie napisał: "Firma Coca Cola nie jest ze mnie zadowolona - w porządku, nadal będę pił te śmieci".

Śmieci, które przynosi na szczyty G20, ponieważ butelkę dietetycznej Coli można było zobaczyć siedzącą obok jego krzesła na szczycie w 2017 roku.

Słodzone oddanie?

Relacje te wydawały się zacieśniać na początku tego roku, gdy donosiliśmy, że Coca-Cola Company wydała pamiątkową butelkę Diet Coke, aby uczcić drugą kadencję Trumpa w Białym Domu.

Zastępczyni dyrektora ds. komunikacji Trumpa Margo Martin udostępniła zdjęcie na X, podpisane: "Dziś wieczorem prezydent Trump otrzymał pierwszą w historii prezydencką pamiątkową butelkę Diet Coke od prezesa i dyrektora generalnego Coca Cola Company, Jamesa Quinceya".

Przedstawiciel Coca-Coli powiedział wówczas Newsweekowi, że spotkanie Quinceya i Trumpa "wzmacnia nasze zaangażowanie we wzmacnianie gospodarczej przyszłości Ameryki".

Krytycy zareagowali na ten prezent, a wielu narzekało, że Coca-Cola hipokrytycznie wpisuje się w nową erę Trumpa, mimo że firma potępiła Trumpa i jego zwolenników po zamieszkach na Kapitolu 6 stycznia 2021 roku.

Firma stwierdziła wówczas, że atak na Kapitol był "obrazą ideałów amerykańskiej demokracji".

Trump wezwał do bojkotu Coca-Coli i innych firm sprzeciwiających się reformom prawa wyborczego w Gruzji, które zostały podpisane przez republikańskiego gubernatora stanu w 2021 roku.

'7x': Co w ogóle jest w Coca-Coli?

Skarbiec Coca-Coli w Atlancie
Skarbiec Coca-Coli w Atlancie worldofcoca-cola

Receptura Coca-Coli przez długi czas była ściśle strzeżoną tajemnicą.

Sekretna formuła doktora Johna S. Pembertona na Coca-Colę (lub Pemperton's Tonic, jak była pierwotnie znana) była trzymana w tajemnicy od czasu jej powstania w 1886 roku.

Przepis został zapisany na kartce papieru, która jest przechowywana w sejfie w skarbcu w Stanach Zjednoczonych (prawdziwa historia - można nawet odwiedzić Skarbiec Tajnej Formuły w World of Coca-Cola w Atlancie) i został powierzony tylko dwóm dyrektorom wykonawczym Coke, z których żaden nie mógł podróżować tym samym samolotem z obawy, że tajemnica może spaść razem z nimi.

Jednak artykuł w magazynie Fortune z 1931 roku donosił, że napój składał się w 99 proc. z cukru i wody, a 1 proc. stanowił karmel, aromaty owocowe, kwas fosforowy i cytrynowy, kofeina, zdekokainizowane liście koki, orzechy kola i tajny składnik znany jako "7x".

Później wyciekło, że aromaty "7x" to alkohol i sześć olejków - pomarańczowy, cynamonowy, cytrynowy, kolendrowy, gałki muszkatołowej i neroli.

Teraz już wiesz.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Ikona zawodowego wrestlingu Hulk Hogan nie żyje

Belgijscy producenci czekolady kontra amerykańskie cła

"Ważniejsze niż gwiazdka Michelin”: litewski szef kuchni uznany za najlepszego mistrza sushi