Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Nie żyje wielokrotnie nagradzany "król seriali" Richard Chamberlain, miał 90 lat

Aktor Richard Chamberlain w Los Angeles, 27 czerwca 2012 r.
Aktor Richard Chamberlain w Los Angeles, 27 czerwca 2012 r. Prawo autorskie  Matt Sayles/2012 Invision
Prawo autorskie Matt Sayles/2012 Invision
Przez Euronews z AP
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Richard Chamberlain zmarł w wieku dziewięćdziesięciu lat z powodu powikłań po udarze mózgu. "Richard jest teraz z aniołami" - powiedział jego były partner Martin Rabbett.

REKLAMA

Amerykański aktor Richard Chamberlain zmarł w wieku 90 lat w wyniku powikłań po udarze mózgu - poinformował jego publicysta Harlan Boll.

Aktor-weteran zmarł w sobotę wieczorem w Waimanalo na Hawajach.

Znany z roli w serialu telewizyjnym "Doktor Kildare" z lat 60., zyskał później przydomek "króla miniseriali", wcielając się w główne role w "Centennial", "Shōgunie" i "Ptakach ciernistych krzewów". Również w Polsce te produkcje przysporzyły mu wiernych fanów.

Aktor Richard Chamberlain (po lewej) i aktorka Jane Fonda przybywają na rozdanie nagród Akademii Telewizyjnej w Hollywood w Kalifornii, 26 maja 1962 r.
Aktor Richard Chamberlain (po lewej) i aktorka Jane Fonda przybywają na rozdanie nagród Akademii Telewizyjnej w Hollywood w Kalifornii, 26 maja 1962 r. AP/AP1962

Urodzony 31 marca 1934 roku w Beverly Hills, George Richard Chamberlain początkowo studiował malarstwo w Pomona College. Jednak po powrocie ze służby wojskowej jako urzędnik piechoty podczas wojny koreańskiej zdecydował się na karierę aktorską.

Jego były życiowy partner Martin Rabbett powiedział w oświadczeniu: "Nasz ukochany Richard jest teraz z aniołami. Jest wolny i szybuje do tych ukochanych przed nami". Dodał: "Jakże błogosławieni byliśmy, że znaliśmy tak niesamowitą i kochającą duszę. Miłość nigdy nie umiera. A nasza miłość jest pod jego skrzydłami, unosząc go do kolejnej wielkiej przygody".

Chamberlain - znany z dobrego wyglądu i romantycznego stylu, stał się łamaczem serc nastoletnich dziewcząt, które uwielbiały go jako empatycznego lekarza w serialu "Doktor Kildare" emitowanym w latach 1961-1966.

Był uznawany przez magazyn "Photoplay" za najpopularniejszą męską gwiazdę przez trzy lata z rzędu.

Richard Chamberlain (po lewej) w roli króla Edwarda II i Faye Dunaway w roli Wallis Simpson w filmie „For the Women I Love” z 10 stycznia 1972 r.
Richard Chamberlain (po lewej) w roli króla Edwarda II i Faye Dunaway w roli Wallis Simpson w filmie „For the Women I Love” z 10 stycznia 1972 r. AP/AP

Chamberlain zagrał także w wielu filmach, takich jak "Kochankowie muzyki" (jako Czajkowski), "Wariatka z Chaillot", "Płonący wieżowiec", a także w "Trzech muszkieterach" i jego sequelach.

W późniejszym okresie życia Chamberlain zwrócił się w stronę teatru, gdzie wykazał się znakomitym głosem. W 1994 roku zagrał jako Henry Higgins w broadwayowskim odrodzeniu "Moja droga panno" i jako kapitan von Trapp w "Dźwiękach muzyki" w 1999 roku.

W 2003 roku, w wieku 69 lat, Chamberlain ujawnił się publicznie jako gej w swojej autobiografii "Shattered Love".

W książce Chamberlain opisał, jak przez wiele lat musiał ukrywać swoją seksualność. Na prośbę kierownictwa studia zabierał efektowne aktorki na premiery filmowe i inne wydarzenia publiczne, a gdy dziennikarze pytali, dlaczego wciąż jest singlem, zbywał to typową dla siebie odpowiedzią: "Ożenek byłby świetny, ale jestem teraz strasznie zajęty".

"Kiedy dorastałem, bycie gejem, bycie maminsynkiem czy cokolwiek podobnego było zakazane" - powiedział w wywiadzie dla NBC. "Bardzo siebie nie lubiłem, bardzo bałem się tej części siebie i musiałem ją ukrywać".

Chamberlain zdobył Złote Globy za swoją pracę w "Shōgunie" i "Ptakach ciernistych krzewów". Wiele lat wcześniej otrzymał tę nagrodę również za rolę w "Doktorze Kildare".

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Pierwsze spojrzenie na nowego Harry'ego Pottera w wyczekiwanej adaptacji telewizyjnej HBO

Hollywoodzki dom i miejsce pracy Davida Lyncha wystawione na sprzedaż

Robert Redford nie żyje. Słynny aktor miał 89 lat