Raport o zatrudnieniu w USA zaskoczył inwestorów niskim wzrostem etatów w sierpniu. Dane zwiększają prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych przez Fed w połowie września.
Inwestorzy liczą na spowolnienie amerykańskiego rynku pracy, mając nadzieję, że Rezerwa Federalna będzie mogła za dwa tygodnie obniżyć stopy procentowe.
Taki ruch mógłby pobudzić gospodarkę, ale nie doprowadziłby do recesji.
W piątek wiodące indeksy giełdowe na Wall Street szybko oddały wcześniejsze zyski, po tym jak raport Departamentu Pracy USA wykazał, że w sierpniu pracodawcy zatrudnili znacznie mniej osób niż przewidywali ekonomiści.
Po godzinie 18:00 w Europie S&P spadł o ponad 0,4%, Dow Jones stracił niemal 0,5%, a technologiczny Nasdaq obniżył się o 0,17%.
Złoto, uważane za bezpieczną przystań inwestycyjną, wzrosło w tym czasie o ponad 1,2%, osiągając poziom 3 651 USD za uncję.
Dolar amerykański osłabił się w stosunku do euro, ustalając kurs na poziomie około 1,1757. Europejskie indeksy również zakończyły dzień na minusie.
Londyński FTSE 100 spadł o 0,1%, paryski CAC 40 stracił ponad 0,3%, a frankfurcki DAX obniżył się o ponad 0,7%.
Amerykański rynek pracy zwalnia
Całkowite zatrudnienie poza rolnictwem (NFP) – raport amerykańskiego Biura Statystyki Pracy mierzący miesięczną zmianę liczby zatrudnionych – wykazało w sierpniu wzrost o zaledwie 22 000 osób.
To znaczący spadek w porównaniu ze zrewidowanymi 79 000 w lipcu i znacznie poniżej oczekiwań ekonomistów.
Tymczasem stopa bezrobocia wzrosła nieznacznie do 4,3%.
Rząd USA skorygował także wcześniejsze szacunki za czerwiec i lipiec, które zawyżały liczbę etatów o 21 000.
W reakcji na raport spadły rentowności obligacji.
Słabe dane nastąpiły po podobnie rozczarowujących wynikach w poprzednich tygodniach, a inwestorzy obstawiają teraz niemal 100% prawdopodobieństwo, że Fed obniży główną stopę procentową na posiedzeniu 17 września, według danych CME Group.
"Rynki wyceniają obniżkę stóp o 0,25%, a dzisiejsze słabsze dane o zatrudnieniu mogą spełnić to oczekiwanie" – komentuje szef działu badań nad stałymi stopami procentowymi w Quilter Cheviot Richard Carter.
Cięcia stóp mogłyby pobudzić gospodarkę i rynek pracy, jednak Fed wstrzymał się z nimi w tym roku, obawiając się wzrostu inflacji.
"Wciąż istnieje poważna przeszkoda. Inflacja nadal komplikuje ścieżkę Fed, a przyszłotygodniowy odczyt CPI będzie kluczowy" – dodaje Carter.
Ostrzega także, że amerykańskie cła mogą zwiększyć presję inflacyjną i wpłynąć na decyzje jeszcze w tym miesiącu.
Do tej pory Fed bardziej martwił się ryzykiem rosnącej inflacji z powodu ceł niż sytuacją na rynku pracy.
Piątkowe dane o zatrudnieniu były jednak na tyle słabe, że mogą skłonić Fed do rozważenia większej niż zwykle obniżki stóp w ciągu dwóch tygodni, jak ocenia główny ekonomista w Annex Wealth Management Brian Jacobsen.
"Ten tydzień pokazał spowolnienie rynku pracy, a dzisiejsze dane były wyraźnym sygnałem" – twierdzi główny strateg ekonomiczny w Morgan Stanley Wealth Management Ellen Zentner.
Choć dane są rozczarowujące, nie wskazują jeszcze na nadchodzącą recesję.
Inwestorzy liczą na utrzymanie rynku pracy w równowadze: nie na tyle silnego, aby uniemożliwić cięcia stóp, ani tak słabego, by gospodarka znalazła się w recesji.
Ostatnie rekordy giełdowe częściowo wynikają z wysokich oczekiwań wobec nadchodzących obniżek stóp procentowych.