Kartel OPEC+ przez kilka lat ograniczał produkcję ropy, aby wspierać wzrosty jej cen, jednak wcześniej w tym roku zmienił kurs po apelach prezydenta USA Donalda Trumpa o zwiększenie wydobycia.
OPEC+ zgodziło się w niedzielę na zwiększenie produkcji ropy naftowej o 547 tys. baryłek dziennie od września, co może dodatkowo obniżyć ceny paliw w tym roku.
Ogłoszenie oznacza, że grupa całkowicie wycofała się z poprzednich cięć produkcji ropy naftowej i jest to najnowszy krok w serii podwyżek.
Osiem krajów członkowskich odbyło wirtualne spotkanie przed ogłoszeniem w związku z rosnącą presją ze strony USA na Indie, aby ograniczyły zakupy rosyjskiej ropy. W oświadczeniu wydanym po spotkaniu stwierdzono, że „wycofywanie dodatkowych dobrowolnych dostosowań produkcji może zostać wstrzymane lub cofnięte w zależności od zmieniających się warunków rynkowych”.
Za główne powody decyzji o zwiększeniu produkcji uznano silną koniunkturę gospodarczą i niskie zapasy ropy naftowej.
Grupa ograniczała produkcję ropy naftowej od kilku lat, aby utrzymać jej ceny, ale zmieniła kurs na początku tego roku po apelach prezydenta USA Donalda Trumpa o zwiększenie produkcji.
OPEC+ obejmuje dziesięć krajów spoza OPEC, takich jak Rosja i Kazachstan, a także wszystkich członków OPEC. Głównym celem obu organizacji jest zarządzanie globalnymi dostawami ropy naftowej i stabilizacja cen.
Arabia Saudyjska ma znaczący wpływ w OPEC+ jako dominujący członek kartelu producentów OPEC, a Rosja jest wiodącym członkiem spoza OPEC w sojuszu 22 państw.
Decyzja zapadła w obliczu rosnącej presji ze strony USA, aby skłonić Moskwę do negocjacji w celu zakończenia trwającej, pełnej inwazji na Ukrainę.
OPEC+ ma spotkać się ponownie 7 września.