W piątek u wybrzeży wyspy Padar w Indonezji zatonęła łódź turystyczna, w wyniku czego zaginęło czterech członków hiszpańskiej rodziny. Dwoje dorosłych Hiszpanów zostało uratowanych wraz z pięcioma innymi osobami. Władze kontynuują poszukiwania w trudnych warunkach.
Incydent miał miejsce około godziny 20:30 czasu lokalnego w piątek, 14:30 w Hiszpanii, kiedy łódź przewożąca 11 osób doznała awarii silnika w pobliżu wyspy Padar. Obszar ten znajduje się w pobliżu Labuan Bajo, miejsca odwiedzanego przez turystów odwiedzających Park Narodowy Komodo.
Z jedenastu osób znajdujących się na łodzi uratowano siedem: dwóch hiszpańskich turystów, czterech członków załogi i przewodnika. Czterech Hiszpanów jest jednak nadal zaginionych, wszyscy są członkami tej samej rodziny składającej się z dwóch osób dorosłych i dwójki dzieci.
Władze portu Labuan Bajo twierdzą, że fale o wysokości do trzech metrów utrudniały zarówno w czasie katastrofy statku, jak i pierwszych wysiłków poszukiwawczych. Stephanus Risdiyanto, szef lokalnych władz portowych, potwierdził, że warunki morskie znacznie skomplikowały początkowe operacje. W tę sobotę wyspa Padar pozostaje zamknięta dla ruchu turystycznego z powodu złej pogody.
Odpowiedź władz hiszpańskich
Hiszpańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że konsulat Hiszpanii w Dżakarcie zajmuje się sytuacją. Pracownicy konsulatu udali się do Labuan Bajo, aby bezpośrednio zająć się sprawą i są w stałym kontakcie z poszkodowanymi rodzinami. Dwóm uratowanym hiszpańskim turystom nie zagraża niebezpieczeństwo i są oni pod opieką konsularną.
Poszukiwania są kontynuowane, choć główną przeszkodą są niekorzystne warunki pogodowe. Indonezja często doświadcza wypadków morskich z powodu różnych czynników:
- Nieodpowiednie wyposażenie bezpieczeństwa
- Słaba infrastruktura
- Przeciążenie pasażerów i ładunku
- niedbałe egzekwowanie przepisów lub niekorzystne warunki pogodowe. Kraj ten składa się z archipelagu około 17 000 wysp, co zwiększa ruch morski i związane z nim ryzyko.