Skazany na dożywocie za rekrutację bojowników dla Rosji przeciwko Ukrainie

REKLAMA

Iracki mężczyzna został skazany na dożywocie za handel ludźmi po tym, jak zwerbował obywateli Iraku do walki z Rosją przeciwko Ukrainie, jak przekazali w poniedziałek przedstawiciele sądu.

Sąd karny w Najaf poinformował w oświadczeniu, że skazany mężczyzna "tworzył grupy i wysyłał je do walki w obcych krajach w zamian za rekompensatę finansową". Wyrok został wydany na podstawie irackiej ustawy o zwalczaniu handlu ludźmi.

Iracki urzędnik sądowy i starszy oficer bezpieczeństwa, którzy wypowiadali się pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ nie byli upoważnieni do komentowania, powiedzieli, że mężczyzna, którego zidentyfikowali jako Risan Falah Kamel, został skazany za rekrutowanie bojowników i wysyłanie ich do walki u boku Rosji.

Na początku tego roku ukraińscy urzędnicy podali do publicznej wiadomości, że znaczna liczba obywateli Chin walczyła z armią rosyjską i że zebrali szczegółowe informacje wywiadowcze na temat ponad 150 najemników, których Moskwa rzekomo rekrutowała za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Pekin zaprzeczył tym doniesieniom.

Amerykańscy i południowokoreańscy urzędnicy twierdzą również, że Korea Północna wysłała tysiące żołnierzy i amunicji, aby pomóc Rosji na polu bitwy, walcząc głównie o odzyskanie kontroli nad Kurskiem, gdzie w sierpniu ubiegłego roku siły ukraińskie rozpoczęły niespodziewany atak.

Na początku Pjongjang milczał na temat tych doniesień. Potwierdził jednak w kwietniu, że wysłał północnokoreańskie wojska do Rosji.

Kim Dzong Un wysłał wojska do Rosji na mocy traktatu o wzajemnej obronie, który oba kraje ratyfikowały pod koniec 2024 roku. Informacje te podała północnokoreańska Centralna Komisja Wojskowa rządzącej Partii Robotniczej.

"Wszyscy, którzy walczyli o sprawiedliwość, są bohaterami i przedstawicielami honoru ojczyzny" - przekazał Kim w oświadczeniu przesłanym do mediów państwowych.