Pod szczególną obserwacją znalazły się Düsseldorf, Kolonia, Duisburg, Gelsenkirchen i Hagen. W tych trzech ostatnich miastach kandydaci AfD ubiegali się o stanowiska burmistrzów po raz pierwszy w historii.
W niedzielę w Niemczech odbyła się druga tura wyborów lokalnych w prawie 150 dzielnicach i miastach. W wieczór wyborczy WDR mówiła o "czarnej serii", ponieważ żaden z czołowych kandydatów AfD nie był w stanie zwyciężyć w żadnym z miast.
Było też kilka zaskakujących wyników. Na przykład w Dortmundzie polityk CDU, Alexander Khalouti, został burmistrzem.
W Paderborn Stefan-Oliver Strate z CDU wygrał wybory na burmistrza z Frankiem Woltersem z Partii Zielonych.
W Hagen, polityk CDU Denis Rehbein został burmistrzem, otrzymując ponad 70 procent głosów.
SPD świętuje w Kolonii
W Kolonii, mieście z ponad milionem mieszkańców, Torsten Burmeister (SPD) prowadzi przed Berivanem Aymazem, wiceprzewodniczącym Zielonych w parlamencie stanowym, po podliczeniu prawie wszystkich głosów.
W Gelsenkirchen kandydatka SPD Andrea Henze wygrała z kandydatką CDU.
W Mülheim an der Ruhr kandydatka SPD Khalaf nieznacznie wygrała z kandydatem CDU.
Düsseldorf, Kolonia, Duisburg, Gelsenkirchen i Hagen były pod szczególną obserwacją. W trzech ostatnich miastach kandydaci AfD rywalizowali o stanowiska burmistrzów po raz pierwszy w historii NRW.
W Düsseldorfie urzędujący burmistrz Stephan Keller (CDU) najprawdopodobniej pozostanie na stanowisku. Znacznie wyprzedza on kandydatkę Zielonych Carlę Gerlach, więc prawdopodobnie nie dojdzie tu do zmiany władzy.
W Mülheim an der Ruhr kandydat SPD Khalaf nieznacznie wygrał z kandydatem CDU.