Wulkan Kilauea na wyspie Hawaii wybuchł po raz kolejny. Wysoka częstotliwość erupcji najbardziej aktywnego wulkanu na świecie niepokoi naukowców, którzy monitorują zjawisko.
Hawajski wulkan Kilauea wybuchł po raz 31 od grudnia ubiegłego roku, wyrzucając lawę na wysokość 30 metrów.
Nowa erupcja jednego z najbardziej aktywnych wulkanów na świecie ograniczyła się do obrębu krateru i nie zagroziła żadnym domom mieszkalnym.
Kilauea znajduje się na wyspie Hawaii, największej z archipelagu Hawajów, około 320 kilometrów na południe od Honolulu.
To już czwarty raz w ciągu ostatnich 200 lat, kiedy odnotowano tak wysoką częstotliwość erupcji na Kilauea.
Ostatnio miało to miejsce w 1983 roku, kiedy wulkan wybuchł 44 razy w ciągu trzech lat.
Naukowcy twierdzą, że jest zbyt wcześnie, aby ocenić zmiany w aktywności wulkanicznej na archipelagu Hawaje.