Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Sojusznicy naciskają na powrót uprowadzonych ukraińskich dzieci z Rosji

Dziewczynka jedzie z matką w furgonetce podczas ewakuacji przez ukraińską policję w Awdijiwce na Ukrainie, wtorek, 7 marca 2023 r.
Dziewczynka jedzie z matką w furgonetce podczas ewakuacji przez ukraińską policję w Awdijiwce na Ukrainie, wtorek, 7 marca 2023 r. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Sasha Vakulina
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Powrót deportowanych siłą ukraińskich dzieci "jest tematem na szczycie wszystkich list", jak powiedział Donald Trump. Prezydent Stanów Zjednoczonych dodał, że USA i Europa będą współpracować z Ukrainą i resztą świata, "aby mieć nadzieję na sprowadzenie ich do rodzin".

REKLAMA

Kiedy Donald Trump spotkał się w ubiegły piątek z Władimirem Putinem na Alasce, przekazał rosyjskiemu prezydentowi rzadką wiadomość od pierwszej damy Stanów Zjednoczonych.

Melania Trump wysłała osobisty list do prezydenta Rosji, prosząc go o "ochronę niewinnych dzieci".

Chociaż list nie zawierał bezpośredniego odniesienia do szalejącej wojny Rosji przeciwko Ukrainie, był powszechnie postrzegany jako akt miękkiej dyplomacji ze strony pierwszej damy USA w odniesieniu do jednego z najbardziej bolesnych aspektów inwazji Rosji - przymusowej deportacji ukraińskich dzieci do Rosji.

Ukraina była w stanie zweryfikować deportację przez Rosję ponad 19,5 tys. dzieci. Tylko ponad 1350 zostało odesłanych, a w każdym powrocie pośredniczy strona trzecia, w szczególności Katar, RPA i Watykan.

Rzeczywista liczba jest prawdopodobnie znacznie wyższa. Laboratorium Badań Humanitarnych Yale szacuje, że liczba deportowanych ukraińskich dzieci jest bliższa 35 tys. Moskwa twierdzi, że liczba ta może sięgać nawet 700 tys.

Mariana Betsa, wiceministra spraw zagranicznych Ukrainy, powiedziała Euronews: "Jesteśmy wdzięczni prezydentowi Trumpowi i pierwszej damie Melanii Trump za uznanie i skupienie się na zapewnieniu powrotu ukraińskich dzieci, ponieważ ma to kluczowe znaczenie dla wszelkich negocjacji pokojowych".

"W szczególności pierwsza dama Ukrainy jest bardzo wdzięczna za to, że pierwsza dama Melania Trump podkreśliła tę kwestię bezpośrednio prezydentowi Trumpowi" - powiedziała Betsa.

Na początku spotkania z Trumpem Wołodymyr Zełenski podziękował pierwszej damie USA za przesłanie wizy i powiedział, że apelowała do Putina "w sprawie naszych dzieci, uprowadzonych" podczas wojny w Rosji.

Następnie Zełenski wręczył wyraźnie zaskoczonemu prezydentowi USA kolejny list od Oleny Zełenskiej, który miał zostać dostarczony Melanii Trump.

Treść listu nie została ujawniona, ale prezydent USA pochwalił miłość swojej żony do dzieci i powiedział, że jest głęboko zaniepokojona obrazami cierpiących małoletnich.

"Ona widzi złamane serca, rodziców, pogrzeby, które widzisz w telewizji, zawsze pogrzeby" - powiedział Trump. "Chcemy zobaczyć coś innego niż pogrzeby".

Władze Ukrainy nalegają, aby powrót ukraińskich dzieci był nienegocjowalnym aspektem każdego możliwego porozumienia mającego na celu zakończenie wojny Rosji z Ukrainą i prawdopodobnie po raz pierwszy przesłanie to zostało jasno i głośno powtórzone przez sojuszników Kijowa w USA i Europie.

"Każde dziecko powinno bezwarunkowo wrócić do domu"

Dzieci są zawsze najbardziej bezbronnymi ofiarami konfliktów zbrojnych, powiedziała Betsa dla Euronews.

"W rosyjskiej wojnie ukraińskie dzieci nie tylko doświadczyły traumy i przesiedlenia, ale także systemowej deportacji, nielegalnej adopcji i przymusowej asymilacji" - wyjaśniła.

Podczas rozmów między Kijowem a Moskwą w Stambule, Ukraina przekazała Rosji listę swoich przymusowo deportowanych dzieci.

Kijów chce, aby Moskwa zwróciła je Ukrainie, powtarzając swoje zobowiązanie do sprowadzenia przymusowo deportowanych dzieci jako jednego z kluczowych aspektów możliwego zawieszenia broni i porozumienia pokojowego w perspektywie długoterminowej.

Szef ukraińskiej delegacji Rustem Umierow powiedział: "Jeśli Rosja jest naprawdę zaangażowana w proces pokojowy, powrót co najmniej połowy dzieci z tej listy jest pozytywny".

Szef rosyjskiej delegacji Władimir Miediński pokazał listę, która zawiera nazwiska 339 uprowadzonych ukraińskich dzieci.

Ponad dwa miesiące później Moskwa nadal nie odpowiedziała, powiedziała Betsa Euronews. "Pomimo trzech rund rozmów w Stambule, podczas których Ukraina przedstawiła skromny punkt wyjścia w postaci 339 nazwisk, aby przetestować rosyjską dobrą wiarę, delegacja Rosji odpowiedziała na ukraińskie apele milczeniem, unikami i pogardą".

Po otrzymaniu listy przedstawiciel Kremla oskarżył Ukrainę o "wystawianie spektaklu na temat zaginionych dzieci skierowanego do życzliwych Europejczyków". Jego zdaniem Kijów próbuje "wycisnąć łzy, podnosząc tę kwestię".

Podczas poniedziałkowych rozmów w Białym Domu kwestia ta była głównym tematem rozmów Zełenskiego i Trumpa, a także europejskich przywódców.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała: "Jako matka i babcia - każde dziecko musi wrócić do swojej rodziny".

"To powinien być jeden z naszych głównych priorytetów również w tych negocjacjach, aby upewnić się, że dzieci wrócą do Ukrainy, do swoich rodzin" - podkreślała.

Prezydent Donald Trump i pierwsza dama Melania Trump uczestniczą w finale Klubowych Mistrzostw Świata w piłce nożnej, który odbył się w niedzielę 13 lipca 2025 r. n
Prezydent Donald Trump i pierwsza dama Melania Trump uczestniczą w finale Klubowych Mistrzostw Świata w piłce nożnej, który odbył się w niedzielę 13 lipca 2025 r. n Copyright 2025 The Associated Press. All rights reserved

W rzeczywistości Trump pochwalił von der Leyen za jej przywództwo w kwestii zaginionych dzieci, które określił jako problem "ogólnoświatowy".

W poście na Truth Social prezydent USA podzielił się swoimi dyskusjami na temat tego tragicznego aspektu wojny Rosji przeciwko Ukrainie, pisząc: "Jest to temat na szczycie wszystkich list, a świat będzie współpracował, aby go rozwiązać, miejmy nadzieję, że sprowadzi je do domu do ich rodzin!".

Jak powiedziała wiceministra spraw zagranicznych Ukrainy, niedawno 40 krajów wydało wspólne oświadczenie wzywające Rosję do natychmiastowego i bezwarunkowego zwrotu przymusowo deportowanych ukraińskich dzieci. Polityczka dodaje, że "Komentarze prezydenta Trumpa potwierdzają to jasne i zjednoczone przesłanie: powrót ukraińskich dzieci bez opóźnień i warunków nie podlega negocjacjom".

"Cierpienie dzieci jest jedną z najbardziej nieznośnych tragedii tej wojny. Bardzo cenimy wieloletnie wsparcie prezydenta Trumpa i naszych europejskich partnerów w lokalizowaniu i zwracaniu ukraińskich dzieci".

"Nie zatrzymamy się, dopóki każde dziecko nie wróci tam, gdzie jego miejsce: ze swoimi rodzinami, w swojej ojczyźnie, bezpieczne i wolne".

Euronews niedawno poinformował, że zainstalowane przez Rosję władze okupacyjne w obwodzie ługańskim na Ukrainie stworzyły internetowy "katalog" ukraińskich dzieci, oferując je do przymusowej "adopcji" za pośrednictwem departamentu edukacji.

Baza danych zawiera 294 ukraińskich dzieci, które są posortowane i podzielone na kategorie, dzięki czemu użytkownicy mogą je "filtrować" według wieku, płci i cech fizycznych, takich jak oczy i kolor włosów.

Betsa twierdzi, że obecnie na tymczasowo okupowanych terytoriach nadal przebywa do 1,6 miliona ukraińskich dzieci.

W marcu 2023 roku Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał nakaz aresztowania Putina za zbrodnie wojenne z powodu jego zaangażowania w uprowadzenia dzieci z Ukrainy.

Trybunał stwierdził w oświadczeniu, że Putin "ma być odpowiedzialny za zbrodnię wojenną polegającą na bezprawnej deportacji ludności (dzieci) i bezprawnym transferze ludności (dzieci) z okupowanych obszarów Ukrainy do Federacji Rosyjskiej".

Nakaz aresztowania naraża Putina na ryzyko zatrzymania w którymkolwiek ze 124 członków MTK, jeśli wkroczy na ich terytorium.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Rozmowy Trump-Putin: czy Rosja kwestionuje to, że Alaska jest stanem USA?

Zatrzymane, deportowane i poddane praniu mózgu: jak Moskwa "rusyfikuje" ukraińskie dzieci

Nocny atak rosyjskich dronów pozbawił prądu tysiące osób w Ukrainie