Najnowszy konflikt między Izraelem a Hezbollahem rozpoczął się dzień po ataku Hamasu z 7 października 2023 roku na południowy Izrael i nasilił się we wrześniu, pozostawiając wspieraną przez Iran grupę poważnie poturbowaną, a większość jej politycznego i wojskowego przywództwa zginęła.
Amerykański urzędnik zapewnił w poniedziałek, że jest zadowolony z odpowiedzi libańskiego rządu na propozycję rozbrojenia grupy bojowników Hezbollahu. Dodał, że Waszyngton jest gotowy pomóc krajowi wyjść z długotrwałego kryzysu politycznego i gospodarczego.
Wysłannik USA do Libanu Tom Barrack rozmawiał z dziennikarzami po spotkaniu z libańskim prezydentem Josephem Aounem, mówiąc, że przeanalizuje 7-stronicową odpowiedź rządu.
Barrack powiedział, że strona amerykańska i libańska są zaangażowane w "znalezienie rozwiązania".
"Rząd dał nam coś spektakularnego w bardzo krótkim czasie i w bardzo skomplikowany sposób" - powiedział Barrack podczas konferencji prasowej w pałacu prezydenckim na południe od Bejrutu.
Jego spotkania w Libanie odbyły się wśród obaw, że odmowa Hezbollahu natychmiastowego rozbrojenia odnowi konflikt z Izraelem po tym, jak w listopadzie weszło w życie chwiejne porozumienie o zawieszeniu broni.
W zeszłym miesiącu Barrack przekazał libańskim urzędnikom propozycję, która ma na celu rozbrojenie Hezbollahu i rozpoczęcie pewnych reform, aby spróbować wydostać Liban z trwającego prawie sześć lat kryzysu gospodarczego, najgorszego w jego współczesnej historii.
Kryzys gospodarczy ma swoje korzenie w dzisiątkach lat korupcji i złego zarządzania przez libańską klasę polityczną.
Zdaniem Barracka, Liban powinien zmienić się w taki sam sposób, jak Syria po upadku prezydenta Baszara al-Assad. Został on zastąpiony przez nowe przywództwo, które przeprowadza poważne reformy gospodarcze.
Barrack powiedział, że prezydent Donald Trump i USA są gotowi pomóc Libanowi w zmianach, a "jeśli nie chcesz zmian, to nie ma problemu. Reszta regionu porusza się z dużą prędkością" - powiedział.
Broń Hezbollahu była jednym z głównych punktów spornych od czasu wycofania się Izraela z południowego Libanu w 2000 roku, co zakończyło 18-letnią okupację.
W 2006 roku obie strony stoczyły wyniszczającą wojnę, która zakończyła się remisem.
Najnowszy konflikt między Izraelem a Hezbollahem rozpoczął się dzień po ataku Hamasu na południowy Izrael 7 października 2023 roku i nasilił się we wrześniu, pozostawiając wspieraną przez Iran grupę poważnie poturbowaną, a większość jej politycznego i wojskowego przywództwa zginęła.
Odkąd w listopadzie weszło w życie wynegocjowane przez USA zawieszenie broni, Hezbollah prawie całkowicie zakończył swoją obecność wojskową wzdłuż granicy z Izraelem, który nalega, aby grupa złożyła broń w całym Libanie.
Aoun powiedział w niedzielę, że liczba libańskich żołnierzy wzdłuż granicy z Izraelem wzrośnie do 10 tys. Dodał, że tylko libańscy żołnierze i siły pokojowe ONZ będą uzbrojone po libańskiej stronie granicy.
W niedzielę wieczorem, na kilka godzin przed przybyciem Barracka do Bejrutu, izraelskie siły powietrzne przeprowadziły naloty na południowy i wschodni Liban, raniąc dziewięć osób, jak podały państwowe media
Izraelska armia twierdzi, że ataki uderzyły w infrastrukturę Hezbollahu, składy broni i wyrzutnie rakiet.
Wcześniej w niedzielę przywódca Hezbollahu Naim Kassem powtórzył, że grupa bojowników odmawia złożenia broni, dopóki Izrael nie wycofa się z całego południowego Libanu i nie zaprzestanie kampanii powietrznej.
Konflikt między Hezbollahem a Izraelem spowodował śmierć ponad 4 tys. osób w Libanie i zniszczenia szacowane na 11 miliardów dolarów.
W Izraelu zginęło 127 osób, w tym 80 żołnierzy.
Od listopadowego zawieszenia broni Izrael przeprowadził setki nalotów na różne części Libanu, zabijając około 250 osób i raniąc ponad 600.
Izrael nadal utrzymuje pięć strategicznych punktów w Libanie, z których odmówił wycofania się na początku tego roku.