Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Pentagon bada, czy pracownicy usunęli czaty Pete'a Hegsetha dotyczące Jemenu

Aplikacja Signal na smartfonie jest widoczna na ekranie urządzenia mobilnego w Chicago, 25 marca 2025 r.
Aplikacja Signal na smartfonie jest widoczna na ekranie urządzenia mobilnego w Chicago, 25 marca 2025 r. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Gavin Blackburn z AP
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Hegseth musiał już stawić czoła pytaniom o instalację niezabezpieczonej linii internetowej w swoim biurze, która omijała protokoły bezpieczeństwa Pentagonu i rewelacje, że dzielił się szczegółami na temat amerykańskich ataków wojskowych w wielu czatach na Signalu.

REKLAMA

Według dwóch osób zaznajomionych z dokumentami przeanalizowanymi przez The Associated Press (AP), inspektor Pentagonu bada, czy którykolwiek z doradców sekretarza obrony Pete'a Hegsetha został poproszony o usunięcie wiadomości na Signalu, które mogły zawierać poufne informacje wojskowe, a które zostały udostępnione reporterowi.

Wniosek Generalnego Inspektora Departamentu Obrony koncentruje się na tym, w jaki sposób informacje o nalotach Stanów Zjednoczonych na cele Hutich w Jemenie z 15 marca zostały udostępnione w aplikacji.

Oprócz ustalenia, czy ktoś został poproszony o usunięcie wiadomości na Signalu, inspektor generalny pyta również niektórych byłych i obecnych pracowników, którzy byli z Hegsethem w dniu nalotów, kto opublikował informacje i kto miał dostęp do jego telefonu.

Demokraci i niewielka liczba Republikanów stwierdzili, że informacje, które Hegseth opublikował na czatach na Signalu, zanim wojskowe odrzutowce osiągnęły swoje cele, mogły narazić życie pilotów na niebezpieczeństwo, a w przypadku niższych rangą członków wojska doprowadziłoby to do ich zwolnienia.

Hegseth powiedział, że żadna z udostępnionych informacji nie była tajna.

Sekretarz obrony USA Pete Hegseth przemawia na cmentarzu, aby uczcić 81. rocznicę lądowania w Normandii w D-Day, 6 czerwca 2025 r.
Sekretarz obrony USA Pete Hegseth przemawia na cmentarzu, aby uczcić 81. rocznicę lądowania w Normandii w D-Day, 6 czerwca 2025 r. AP Photo

Jednak obecni i byli wojskowi powiedzieli że nie ma możliwości, aby szczegóły o takiej specyfice, zwłaszcza przed uderzeniem, zostały zatwierdzone do udostępnienia na niezabezpieczonym urządzeniu.

"Wielokrotnie powtarzałem, że nikt nie wysyła SMS-ów z planami wojennymi" - powiedział Hegseth telewizji Fox News w kwietniu po tym, jak pojawiły się doniesienia o czacie, w którym uczestniczyli członkowie jego rodziny.

"Codziennie patrzę na plany wojenne. To, co zostało udostępnione poprzez Signal wtedy i teraz, jakkolwiek to scharakteryzować, było nieformalnymi, niesklasyfikowanymi koordynacjami, informacjami medialnymi i innymi rzeczami. To właśnie mówiłem od samego początku".

Informacje pojawiają się, gdy Hegseth ma zeznawać przed Kongresem w przyszłym tygodniu.

Prawdopodobnie będzie musiał stawić czoła pytaniom pod przysięgą nie tylko o jego postępowanie z poufnymi informacjami, ale także o szersze zamieszanie w Pentagonie po odejściu kilku starszych pomocników i wewnętrznym dochodzeniu w sprawie wycieków informacji.

Kwestie bezpieczeństwa w Pentagonie

Hegseth musiał już stawić czoła pytaniom o instalację niezabezpieczonej linii internetowej w swoim biurze, która ominęła protokoły bezpieczeństwa Pentagonu i doniesieniom, że dzielił się szczegółami na temat amerykańskich ataków wojskowych w wielu czatach Signal.

Jeden z czatów obejmował jego żonę i brata, podczas gdy drugi obejmował najwyższych urzędników prezydenta Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego oraz, nieumyślnie, redaktora naczelnego "The Atlantic" Jeffreya Goldberga.

Sekretarz prasowy Pentagonu Kingsley Wilson nie udzielił komentarza w piątek, powołując się na toczące się dochodzenie.

Żołnierz jemeński ogląda szkody, jakie według doniesień spowodowały amerykańskie ataki lotnicze w Sanie, 27 kwietnia 2025 r.
Żołnierz jemeński ogląda szkody, jakie według doniesień spowodowały amerykańskie ataki lotnicze w Sanie, 27 kwietnia 2025 r. AP Photo

Biuro inspektora generalnego nie odpowiedziało od razu na prośbę AP o komentarz.

Prezydent USA Donald Trump dał jasno do zrozumienia, że Hegseth nadal ma jego wsparcie. Podczas przemówienia z okazji Dnia Pamięci na Cmentarzu Narodowym Arlington w Wirginii powiedział, że sekretarz obrony "wiele przeszedł", ale "radzi sobie naprawdę dobrze".

Hegseth ograniczył swoje publiczne kontakty z prasą od czasu kontrowersji związanych z Signalem. Nie zorganizował jeszcze briefingu prasowego w Pentagonie, a jego rzecznik tylko raz udzielił informacji dziennikarzom.

Inspektor generalny prowadzi dochodzenie w sprawie Hegsetha na wniosek republikańskiego przewodniczącego Senackiej Komisji Służb Zbrojnych senatora Rogera Wickera z Mississippi oraz czołowego demokraty w komisji senatora Jacka Reeda z Rhode Island.

Signal to publicznie dostępna aplikacja, która zapewnia szyfrowaną komunikację, ale może zostać zhakowana i nie jest zatwierdzona jako nośnik informacji niejawnych.

14 marca, dzień przed amerykańskimi atakami w Jemenie, Departament Obrony ostrzegł personel o podatności aplikacji na ataki.

Trump powiedział, że jego administracja zaatakowała Hutich w związku z ich "nieustającą kampanią piractwa, przemocy i terroryzmu".

Zwrócił uwagę na zakłócenia, jakie ataki Hutich spowodowały na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej, kluczowych drogach wodnych dla transportu energii i towarów między Azją a Europą przez egipski Kanał Sueski.

Od listopada 2023 roku do stycznia tego roku Huti zaatakowali ponad 100 statków handlowych za pomocą pocisków rakietowych i dronów, zatapiając dwa statki i zabijając czterech marynarzy.

Ich przywódcy opisali ataki jako mające na celu zakończenie izraelskiej wojny przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Huti zapowiadają całkowitą blokadę powietrzną Izraela

Pocisk Huti trafił w "najbezpieczniejsze lotnisko świata"

Jemen: Huti twierdzą, że w wyniku nowych amerykańskich nalotów zginęło co najmniej dwanaście osób