Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Argentyna opłakuje Franciszka

Papież Franciszek po odprawieniu pierwszej mszy wielkanocnej na Placu Świętego Piotra w Watykanie 31 marca 2013 r.
Papież Franciszek po odprawieniu pierwszej mszy wielkanocnej na Placu Świętego Piotra w Watykanie 31 marca 2013 r. Prawo autorskie  Alessandra Tarantino/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.
Prawo autorskie Alessandra Tarantino/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.
Przez Lisandro Concatti
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Śmierć papieża Franciszka, pierwszego papieża z Ameryki Łacińskiej, wywołała reakcje na całym świecie. W jego rodzinnej Argentynie wiadomość została przyjęta z wyrazami smutku i niedowierzania. Wróciło też pytanie: czemu nigdy nie przyjechał do ojczyzny z papieską pielgrzymką.

REKLAMA

Urodzony w Buenos Aires 17 grudnia 1936 r. Jorge Mario Bergoglio został wybrany na papieża 13 marca 2013 roku. Stał się tym samym pierwszym jezuitą i pierwszym Latynosem na tronie Piotrowym. Jego pontyfikat charakteryzował się podkreślaniem wagi sprawiedliwości społecznej, walką z ubóstwem i wezwaniem do globalnego pokoju.

Pomimo związków z Argentyną, w ciągu 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie złożył wizyty duszpasterskiej w swoim rodzinnym kraju. Spekulacje na temat tej decyzji były różne: niektórzy analitycy sugerowali, że unikał zaangażowania w sytuację polityczną Argentyny. Inni wskazywali na powody ideologiczne i zobowiązania międzynarodowe. Papież kilkakrotnie wspominał o zamiarze podróży do Argentyny choć nigdy do niej nie doszło.

W Buenos Aires tysiące wiernych zebrało się w katedrze metropolitalnej, gdzie Bergoglio odprawiał msze podczas swoich lat arcybiskupich. W różnych miastach w całym kraju odbyły się czuwania i nabożeństwa ku pamięci papieża. W Argentynie postać Franciszka była przedmiotem zarówno podziwu i kontrowersji. Jego relacje z rządzącymi oraz opinie na temat rzeczywistości społecznej i politycznej kraju wywoływały gwałtowne reakcje.

Prezydent Argentyny Javier Milei wydał oświadczenie na portalach społecznościowych. "Biuro Prezydenta wyraża ubolewanie z powodu śmierci papieża Franciszka, Jorge Mario Bergoglio, który w 2013 roku został pierwszym Argentyńczykiem na tronie Piotrowym i prowadził Kościół Katolicki z oddaniem i miłością" - napisano na koncie X Biura Prezydenta. W komunikacie czytamy dalej: "Prezydent Javier Milei podkreśla niestrudzoną walkę papieża Franciszka o ochronę życia od poczęcia, znaczenie dialogu międzyreligijnego i promowanie duchowego i cnotliwego życia dla najmłodszych".

Inni przywódcy polityczni w Argentynie również wypowiedzieli się na temat śmierci Bergoglio. Dwukrotna prezydent (2007-2011 i 2011-2015) i była wiceprezydent (2019-2023) Cristina Fernández de Kirchner z którą Franciszek miał kilka zatargów w latach gdy był arcybiskupem, wypowiedziała się w mediach społecznościowych. "Był twarzą bardziej ludzkiego Kościoła. Stąpając twardo po ziemi, nie przestawał patrzeć w niebo. Będziemy tęsknić za Tobą Franciszku, nasz smutek jest nieskończony", napisała na X.

Były prezydent kraju (2015-2023) Mauricio Macri również przekazał swoje kondolencje. "Jego życie było naznaczone naukami które przekazywał swoimi słowami, zaangażowaniem i gestami. On sam i trajektoria jego życia jest lekcją dla wszystkich", napisał Macri na platformie X.

Poczucie "osierocenia"

Archidiecezja Buenos Aires wyraziła ból po stracie Franciszka poruszającymi słowami: "Doświadczamy osierocenia w obliczu śmierci naszego ojca który, jak wiemy, tak bardzo kochał miasto Buenos Aires i tę archidiecezję". Kościół w Buenos Aires przypomniał o głębokim uczuciu jakie Franciszek czuł do swojego rodzinnego miasta i społeczności której służył przez wiele lat.

Wzywając do kontynuacji dziedzictwa papieża, przywódcy archidiecezji napisali: "Prosimy Zmartwychwstałego Jezusa abyśmy mogli urzeczywistnić dziedzictwo Franciszka w naszym ukochanym Kościele w Buenos Aires: być Kościołem dla wszystkich, Kościołem miłosiernym, radosnym Kościołem zaangażowanym na rzecz najuboższych".

Na znak przywiązania Argentyńczyków do Franciszka, władze kościelne wezwały społeczność do zjednoczenia się w modlitwie w kościołach i miejscach kultu religijnego: "Zapraszamy całą społeczność do modlitwy o wieczny odpoczynek dla papieża w parafiach, sanktuariach, kościołach, kaplicach i szkołach naszej archidiecezji".

Franciszek, którego pontyfikat stał się symbolem pokory, dialogu i zaangażowania na rzecz najsłabszych, pozostawia po sobie ogromną spuściznę duchową. Jego odejście oznacza koniec pewnej epoki, ale także otwiera drogę do refleksji nad przesłaniem które pozostawił: zaangażowanym, empatycznym i głęboko ludzkim Kościołem.

Spuścizna Franciszka obejmuje inicjatywy otwartości i modernizacji w Kościele takie jak promowanie dialogu międzyreligijnego, zwracanie uwagi na kryzysy migracyjne i nacisk na ochronę środowiska. Papież był również krytycznym głosem w obliczu nierówności ekonomicznych i konfliktów międzynarodowych.

Watykan ogłosił, że rozpoczyna się okres żałoby po którym nastąpi konklawe i wybór następcy Franciszka. Przywódcy polityczni i religijni z całego świata złożyli kondolencje i podkreślili pracę papieża na rzecz praw człowieka i pokoju.

Jego śmierć oznacza koniec okresu reform i wyzwań dla Watykanu oraz początek nowego rozdziału w historii Kościoła Katolickiego. Wpływ jego przywództwa i przesłania będzie analizowany przez wiele lat.

Dodatkowe źródła • Euronews en español

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Pierwsze zdjęcia papieża Franciszka po jego śmierci

Atak na prezydenta Milei podczas kampanii w Buenos Aires

Brazylijska policja: były prezydent planował ubiegać się o azyl w Argentynie