Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Biały Dom wyjaśnia: cła dla Chin wynoszą 145 procent

Prezydent Donald Trump trzyma rozporządzenie wykonawcze w Gabinecie Owalnym Białego Domu w środę 9 kwietnia 2025 r. w Waszyngtonie.
Prezydent Donald Trump trzyma rozporządzenie wykonawcze w Gabinecie Owalnym Białego Domu w środę 9 kwietnia 2025 r. w Waszyngtonie. Prawo autorskie  AP
Prawo autorskie AP
Przez Euronews & AP
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Udostępnij
Udostępnij Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

W poście na Truth Social Trump napisał, że nakłada na Pekin wyższe cła w wysokości 125% z powodu „braku szacunku, jaki Chiny okazały światowym rynkom”. Biały Dom wyjaśnił, że ta stawka łączy się z nałożonymi już wcześniej dwudziestoprocentowymi taryfami.

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że zezwolił na dziewięćdziesięciodniową przerwę w taryfach handlowych dla większości krajów, ale pominął Chiny w nowym porozumieniu.

W poście na platformie Truth Social Trump przekazał, że nakłada podwyższone cła w wysokości 125% na import z Chin „ze skutkiem natychmiastowym” z powodu „braku szacunku, jaki Chiny okazały światowym rynkom”.

W swoim poście w mediach społecznościowych Trump początkowo zasugerował, że dziewięćdziesięciodniowe wstrzymanie będzie miało zastosowanie do ponad 75 krajów, które skontaktowały się w celu wynegocjowania nowych umów handlowych z Waszyngtonem od czasu ogłoszenia pakietu opłat tzw. „Dnia Wyzwolenia”.

Później jednak Biały Dom wyjaśnił, że dziewięćdziesięciodniowe zawieszenie będzie miało zastosowanie do większości, jeśli nie wszystkich krajów, a „uniwersalna 10% taryfa” będzie obowiązywać w czasie prowadzonych przez strony negocjacji handlowych.

Światowe rynki gwałtownie wzrosły po tej wiadomości, a indeks Dow Jones podskoczył o 2 000 punktów w ciągu kilku minut od ogłoszenia.

Najnowsze taryfy celne Trumpa weszły w życie krótko po północy i obejmowały 104% na produkty z Chin, 20% na Unię Europejską, 24% na Japonię i 25% na Koreę Południową.

Urzędnicy administracji USA próbowali uspokoić wyborców, republikańskich prawodawców i dyrektorów generalnych, że stawki są negocjowalne, ale powiedzieli również, że proces ten może potrwać miesiące.

Przejdź do skrótów dostępności
Udostępnij

Czytaj Więcej

Włamał się do monopolowego, roztrzaskał butelki, padł w toalecie. Szop pijak robi furorę w sieci

Wenezuela ostrzega OPEC+, że USA chcą "przejąć jej zasoby ropy naftowej"

USA wstrzymują wszystkie decyzje azylowe kilka dni po tym, jak żołnierka Gwardii Narodowej została zastrzelona w pobliżu Białego Domu