Izrael zerwał rozejm z Hamasem, kiedy we wtorek wznowił ataki w Gazie zarówno z powietrza, jak i na ziemi.
Izraelski minister obrony nakazał wojsku, aby wkroczyło głębiej do Strefy Gazy i zdobyło więcej terytorium. Dodał, że Izrael będzie zdobywał teren w Gazie, dopóki Hamas nie uwolni pozostałych zakładników.
Izrael zerwał rozejm z Hamasem, kiedy we wtorek wznowił ataki w Gazie zarówno z powietrza, jak i na ziemi. Od wtorku w wyniku tych ataków zginęło prawie 600 Palestyńczyków.
Wojsko odzyskało kontrolę nad częścią kluczowego korytarza Netzarim, który oddziela północną część Gazy od południowej. Następnie część wojsk ruszyła w kierunku północnego miasta Beit Lahiya, a część w kierunku południowego Rafah, przy granicy z Egiptem. Wojsko poinformowało, że wznowiło blokadę północnej części Strefy Gazy, w tym miasta Gaza.
Hamas nadal przetrzymuje 59 zakładników w Gazie, choć wielu z nich może już nie żyć. Palestyńska grupa mówi, że uwolni pozostałych zakładników w zamian za trwałe zawieszenie broni oraz całkowite wycofanie wojsk izraelskich z Gazy.