W wyniku ukraińskiego ataku na rosyjskie miasto Rostów nad Donem uszkodzonych zostało w nocy 76 mieszkań - poinformował burmistrz miasta.
Atak na rosyjskie miasto uszkodził 76 mieszkań w ciągu nocy - powiedział burmistrz miasta Aleksander Skriabin, dodając: „Pomiary wymiany okien trwają w ośmiu budynkach, prace w pozostałych sześciu rozpoczną się jutro”.
W obwodzie rostowskim nad Donem ogłoszono stan wyjątkowy.
A rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że nad regionem zestrzelono 18 ukraińskich dronów.
W międzyczasie ukraińskie Siły Powietrzne twierdziły, że dziesiątki rosyjskich dronów zostało zestrzelonych nad kilkoma miastami przez ich obronę przeciwlotniczą.
W Kijowie ostrzeżenie przed nalotem obowiązywało przez ponad 11 godzin.
Rosja gwałtownie zwiększyła liczbę ataków dronów na Ukrainę w tym roku.
A prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził, że siły zbrojne rozpoczęły nową ofensywę w rosyjskim obwodzie kurskim.
W niedzielę rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że odparło tam trzy nowe ukraińskie kontrataki.