Uwolnione zakładniczki to żołnierki schwytane przez bojowników Hamasu 7 października 2023 roku. Spędziły w Gazie ponad 15 miesięcy. W zamian za ich powrót do domu Izrael uwolni 180 Palestyńczyków.
Cztery izraelskie zakładniczki zostały w sobotę uwolnione przez Hamas i przewiezione z Gazy do Izraela pojazdami Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. Wszystkie cztery to żołnierki: 20-letnie Karina Ariev, Daniella Gilboa i Naama Levy oraz 19-letnia Liri Albag. Spędziły w Gazie ponad 15 miesięcy.
W zamian, Izrael ma w sobotę uwolnić 90 palestyńskich więźniów.
Tłumy w Gazie zgromadziły się na placu, by śledzić moment uwolnienia zakładniczek. Przed ich uwolnieniem przedstawiciel Czerwonego Krzyża podpisał niezidentyfikowane dokumenty wraz z bojownikiem Hamasu. Kilka minut później zakładniczki zostały wprowadzone na miejsce przez uzbrojonych bojowników Hamasu.
Lekarze izraelskiej armii stwierdzili, że nie potrzebowały natychmiastowej pomocy medycznej.
Ich uwolnienie stanowi część długiego i niepewnego procesu, który ma na celu ostateczne zakończyć wojnę. Izrael i Hamas zgodziły się w pierwszej, sześciotygodniowej fazie rozejmu na stopniowe uwolnienie 33 zakładników w Gazie w zamian za niemal 2 tys. Palestyńczyków przetrzymywanych przez Izrael.
Trzy inne zakładniczki zostały uwolnione 19 stycznia w zamian za 90 Palestyńczyków.
Żołnierki zostały schwytane 7 października 2023 roku przez bojowników Hamasu w bazie Nahal Oz, znajdującej się blisko granicy z Gazą. W wyniku ataku na bazę zginęło tam ponad 60 żołnierzy. Porwane kobiety służyły w jednostce strażniczej odpowiedzialnej za monitorowanie zagrożeń wzdłuż granicy.
Piąta żołnierka z ich jednostki, Agam Berger (20), została porwana razem z nimi, jednak jej nie uwolniono.