Pierwszy dzień urzędowania w Białym Domu, prezydent Donald Trump rozpoczął od procesu wycofywania USA ze Światowej Organizacji Zdrowia. Trump uznał, że dalsza współpraca z WHO nie leży w interesie kraju.
Donald Trump, zaraz po zaprzysiężeniu na prezydenta, podpisał kilkanaście rozporządzeń i dokumentów spełniając tym samym swoje obietnice wyborcze. Jedną z jego decyzji była dyrektywa nakazująca kompleksowy przegląd wydatków na pomoc zagraniczną. Jednak najwięcej kontrowersji wywołuje rozporządzenie wycofujące Stany Zjednoczone z WHO.
Trump zarzucił organizacji nieodpowiednie zarządzanie pandemią COVID-19 i brak niezależności od wpływów politycznych. Dodatkowym argumentem były - jego zdaniem - niesprawiedliwie wysokie opłaty, jakie Stany ponosiły na rzecz WHO.
"Płaciliśmy 500 milionów dolarów na wsparcie WHO"- powiedział po podpisaniu dokumentu Donald Trump.
"To dość smutne, ale pragnę zaznaczyć, że Chiny płacą 39 milionów, a my 500 milionów"- dodał.
To już drugi raz, kiedy Trump nakazuje wycofanie Stanów Zjednoczonych z WHO. Poprzednia próba miała miejsce w trakcie pandemii COVID-19, kiedy krytykował organizację za sposób radzenia sobie z pandemią. Później Biden wycofał się z decyzji swojego poprzednika, który teraz wraca do Białego Domu.
Podpisanie zarządzenia w pierwszym dniu urzędowania zwiększa prawdopodobieństwo formalnego opuszczenia agencji przez Stany Zjednoczone. W związku z tym, wielu naukowców obawia się, że może to cofnąć trwające od dziesięcioleci postępy w walce z chorobami zakaźnymi, takimi jak AIDS, malaria, czy gruźlica.
Eksperci ostrzegają również, że wycofanie się z organizacji może osłabić obronę świata przed niebezpiecznymi nowymi wirusami, które mogą wywołać pandemie.
Decyzja Waszyngtonu według prawa oznacza wstrzymanie wszelkich płatności oraz opuszczenie organizacji w ciągu roku. Co więcej, odwołany zostanie amerykański personel, który współpracuje z WHO.
Czym jest WHO i dlaczego ma to znaczenie?
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), to wyspecjalizowana agencja ONZ. Jej głównym zadaniem jest działanie na rzecz zwiększenia współpracy między państwami w dziedzinie ochrony zdrowia. WHO zajmuje się również zwalczaniem epidemii chorób zakaźnych oraz kontrolowaniem jakości leków oraz żywności.
Organizacja zapewnia również wsparcie medyczne w biedniejszych zakątkach świata, na przykład w Afryce, gdzie brakuje rzadkich szczepionek, czy materiałów medycznych,
"Utrata amerykańskich funduszy może wpłynąć na pracę WHO oraz na wysiłki w zakresie reagowania na epidemie" - powiedział Lawrence Gostin, dyrektor WHO oraz wykładowca na Uniwersytecie Georgetown.
"Decyzja Trumpa może zwiększyć prawdopodobieństwo, że nowe choroby wymkną się spod kontroli i wywołają pandemię" - dodał.
Stany Zjednoczone przystąpiły do WHO na mocy wspólnej rezolucji z 1948 r. przyjętej przez obie izby Kongresu, która była następnie wspierana przez wszystkie kolejne administracje.
W ciągu ostatniej dekady Stany Zjednoczone przekazywały WHO od 160 do 815 milionów dolarów rocznie. Roczny budżet WHO wynosi od 2 do 3 miliardów dolarów. Utrata amerykańskiego finansowania może sparaliżować liczne globalne inicjatywy zdrowotne, w tym wysiłki na rzecz wyeliminowania polio.