Według Organizacji Narodów Zjednoczonych, do tej pory w tym roku zginęło co najmniej 281 pracowników organizacji humanitarnych, z których większość zginęła podczas wojny w Strefie Gazy.
W tym roku zginęła rekordowa liczba pracowników organizacji pomocowych, a wojna w Strefie Gazy była największą przyczyną 281 zgonów odnotowanych na całym świecie, podała w piątek Organizacja Narodów Zjednoczonych.
Według Biura ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) liczba ta przekroczyła poprzedni roczny rekord 280 zgonów, który został ustanowiony w 2023 roku.
Co najmniej 178 pracowników organizacji pomocowych zginęło w tym roku tylko na okupowanych terytoriach palestyńskich, w tym w Strefie Gazy, podczas gdy 25 zginęło w Sudanie, a 11 na Ukrainie.
Takie incydenty są gromadzone od 1997 r. przez Aid Worker Security Database, finansowany przez USA projekt prowadzony przez brytyjską grupę Humanitarian Outcomes.
"Pracownicy humanitarni pracują odważnie i bezinteresownie w miejscach takich jak Gaza, Sudan, Liban, Ukraina i tak dalej" - powiedział rzecznik OCHA Jens Laerke.
"Pokazują to, co ludzkość ma najlepszego do zaoferowania, a w zamian są zabijani - w rekordowej liczbie".
W sumie 268 zabitych humanitarystów - w tym z organizacji spoza ONZ, takich jak Czerwony Krzyż i Czerwony Półksiężyc - było pracownikami krajowymi, podczas gdy 13 było pracownikami międzynarodowymi.
Obowiązek ochrony
Wojna w Strefie Gazy "zwiększa liczbę ofiar", według OCHA, która stwierdziła, że od wybuchu ostatniego konfliktu między Izraelem a Hamasem w dniu 7 października 2023 r. zginęło ponad 320 pracowników organizacji humanitarnych.
Laerke powiedział jednak, że zagrożenia dla pracowników organizacji humanitarnych wykraczają poza Strefę Gazy, a wysoki poziom przemocy, porwań, obrażeń, nękania i arbitralnych zatrzymań odnotowano w Afganistanie, Kongo, Sudanie Południowym, Sudanie, na Ukrainie, w Jemenie i innych krajach.
"Ta przemoc jest niedopuszczalna i niszcząca dla operacji pomocowych" - powiedział w oświadczeniu szef ONZ ds. pomocy Tom Fletcher.
"Państwa i strony konfliktu muszą chronić humanitarystów, przestrzegać prawa międzynarodowego, ścigać winnych i zakończyć erę bezkarności".
OCHA ostrzegła również, że przemoc wobec personelu humanitarnego jest częścią szerszego trendu krzywdzenia ludności cywilnej w strefach konfliktu. W ubiegłym roku w 14 konfliktach zbrojnych odnotowano ponad 33 000 ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej, co stanowi wzrost o 72% w porównaniu z 2022 r., podała agencja ONZ.
Według OCHA organizacje humanitarne dotarły w ubiegłym roku do prawie 144 milionów osób potrzebujących na całym świecie, a do tej pory dotarły do co najmniej 116 milionów w 2024 roku.