20-letnia mieszkanka Waverly została w środę ogłoszona 72. Księżniczką Mlecznej Drogi. Od teraz będzie pełnić rolę ambasadorki dla 1 800 rodzin prowadzących gospodarstwa mleczne w Minnesocie.
W tiarze i szarfie przewieszonej przez płaszcz nie kryła emocji. – To nierealne – mówiła, wspominając, że jej matka znalazła się w gronie finalistek w 1996 roku. Dodała, że rzeźba jej mamy została wykonana tym samym nożem, którego rzeźbiarze używają w maślanym stoisku do dziś.
Zgodnie z tradycją każda z dziesięciu finalistek otrzyma swój portret wyrzeźbiony w bloku masła na oczach publiczności, a po zakończeniu targów zabierze do domu własną „maślaną głowę”.