Atak, który uderzył w społeczność Krolevets w środę wieczorem, uszkodził kilka budynków mieszkalnych i niemieszkalnych, ale nie zgłoszono żadnych obrażeń, podała Państwowa Służba Ratunkowa Ukrainy (SES).
Intensywność pożaru wymagała działań załóg z wielu kierunków, a lokalne brygady dołączyły, by walczyć z żywiołem.
W międzyczasie policja w obwodzie donieckim kontynuowała ewakuację mieszkańców z Pokrowska, gdzie ostrzały artyleryjskie i ataki dronów zniszczyły obszary mieszkalne.