Europa Zachodnia liderem konsultacji Unii Europejskiej ws. polityki danych – 25 procent respondentów chce przeglądu RODO.
Ten artykuł został po raz pierwszy opublikowany na EU Tech Loop i został udostępniony na Euronews w ramach umowy z EU Tech Loop.
W odpowiedzi na wezwanie Unii Europejskiej do wyrażenia opinii o politykach dotyczących danych, najaktywniejsza była Europa Zachodnia. 25 procent respondentów domaga się bowiem przeglądu RODO.
DG Connect Komisji Europejskiej opublikowała podsumowanie konsultacji w sprawie strategii Europejskiej Przestrzeni Danych. Szukano opinii na temat powiązań między dyrektywą w sprawie otwartych danych (ODD), ustawą o danych oraz swobodnym przepływem danych nieosobowych.
Podsumowanie nie przynosi niespodzianek: choć RODO nie było głównym tematem, co czwarty respondent wezwał do jego rewizji. Więcej Europejczyków odpowiedziało na otwarte wezwanie do dowodów niż na kwestionariusz KE. Tradycyjnie kraje Europy Zachodniej wykazują większą aktywność w konsultacjach niż ich wschodni czy północni partnerzy.
Europejczycy są bardziej aktywni w dostarczaniu unikalnych informacji zwrotnych
Komisja Europejska konsultuje się z interesariuszami głównie na dwa sposoby (poza doraźnymi dialogami wdrożeniowymi czy kontrolami rzeczywistości): poprzez otwarte wezwanie do przedstawienia dowodów (gdzie opinie można zgłaszać w dowolnej formie) oraz kontrolowany kwestionariusz konsultacji publicznych. Ten drugi jest coraz częściej krytykowany za jednostronność – przeciwnicy proponowanych rozwiązań mają ograniczoną przestrzeń na uzasadnienie swoich poglądów.
Jesteśmy gotowi skorygować się, jeśli się mylimy, lecz ta krytyka wyjaśnia różnice w uczestnictwie w tym przypadku: 247 organizacji i osób prywatnych odpowiedziało na wezwanie do dowodów, podczas gdy kwestionariusz wypełniło jedynie 171 respondentów.
Komisja tradycyjnie nie publikuje szczegółowych podsumowań unikalnych opinii Europejczyków, co budzi wątpliwości, czy wkład ten jest w ogóle brany pod uwagę.
Europa Środkowo-Wschodnia jest tradycyjnie bierna
Spośród 171 respondentów kwestionariusza Komisji, 49,12 procent pochodziło z Europy Zachodniej (Niemcy - 19,88 procent, Belgia - 19,88 procent - należy zauważyć, że wiele stowarzyszeń ma siedzibę w Brukseli - i Francja - 9,36 procent).
Odpowiedzi z Europy Południowej stanowiły 12,23 procent (Włochy - 4,09 procent, Hiszpania - 4,09 procent, Grecja - 2,34 procent i Portugalia - 1,71 procent).
Udział krajów nordyckich wyniósł 9,93 procent (Szwecja - 5,26 procent, Finlandia - 2,92 procent i Dania - 1,75 procent).
Europa Środkowo-Wschodnia pozostała bierna: organizacje z 11 państw członkowskich Europy Środkowo-Wschodniej stanowiły zaledwie 8,16 procent odpowiedzi (Rumunia - 1,75 procent, Węgry - 1,75 procent, Estonia - 1,75 procent, Czechy - 1,17 procent, Słowenia - 0,58 procent, Polska - 0,58 procent i Litwa - 0,58 procent).
Nie otrzymano odpowiedzi z Bułgarii, Słowacji, Łotwy, Chorwacji, Malty, Cypru i Luksemburga.
Co z RODO?
Chociaż RODO nie było przedmiotem konsultacji ani wezwania do przedstawienia dowodów (i uważamy, że gdyby tak było, znacznie więcej respondentów wezwałoby do przeglądu), zainteresowane strony nadal wymieniały RODO jako przeszkodę dla gospodarki danych w UE.
Mówiąc prościej: jeśli europejskie firmy nie mogą uzyskać dostępu do danych niepodatnych na zagrożenia, ponieważ są one klasyfikowane jako "osobowe", a państwa członkowskie nie są proaktywne w przyznawaniu wyłączeń prawnych dla niektórych typów danych, to zmiany w dyrektywie w sprawie otwartych danych lub ustawie o danych nie pomogą.
Pomimo braku skupienia się na RODO w dokumentach uzupełniających konsultacje, raport Komisji Europejskiej stwierdza, że 27 procent respondentów nadal uważa, że RODO powinno zostać uwzględnione w wysiłkach na rzecz konsolidacji przepisów dotyczących danych.
Ponadto wielu interesariuszy uważa, że ramy prywatności i łączności elektronicznej są przestarzałe i wzywają do dostosowania ich do RODO.
W raporcie czytamy: "Co więcej, 27 procent chce włączenia RODO do działań konsolidacyjnych. Wielu interesariuszy uważa, że ramy e-prywatności są przestarzałe lub wzywa do dostosowania ich do RODO".
Respondenci podkreślili również utrzymujące się problemy związane z danymi: fragmentaryczne egzekwowanie przepisów, jednostronne interpretacje przez lokalne organy ochrony danych oraz efekt "pocałunku śmierci" RODO poprzez zbyt szerokie rozumienie tego, co stanowi termin "dane osobowe".
W raporcie stwierdzono: "Wśród respondentów, którzy podają więcej szczegółów w swoich odpowiedziach, większość zgłasza, że niespójne egzekwowanie i jednostronna interpretacja przepisów przez organy ochrony danych jest istotnym problemem. Kluczowe obszary wymagające wyjaśnienia obejmują wzajemne oddziaływanie RODO z ustawą o danych i ustawą o sztucznej inteligencji oraz interpretację "danych osobowych", zwłaszcza w kontekście IoT" lub Internetu rzeczy.
Spośród 136 interesariuszy, którzy uważają, że UE powinna dokonać przeglądu obecnych systemów prawnych, 25 procent wskazało RODO jako wymagające najpilniejszych działań, podczas gdy inne systemy cieszyły się znacznie mniejszym poparciem.
W raporcie stwierdzono: "Większość ze 136 odpowiadających interesariuszy uważa, że UE powinna ponownie przeanalizować reżimy prawne, aby ułatwić wykorzystanie danych do szkolenia AI (tak: 70 procent; nie: 30 procent). Spośród tych, którzy odpowiedzieli "tak", 34 respondentów wskazało RODO, 15 dyrektywę o prawie autorskim, 12 ustawę o sztucznej inteligencji, 9 ustawę o danych osobowych i 4 dyrektywę o prywatności i łączności elektronicznej jako główne systemy prawne, które należy ponownie przeanalizować. Większość zgłasza potrzebę znalezienia równowagi między ochroną danych osobowych a umożliwieniem wykorzystania danych na potrzeby sztucznej inteligencji".
Wreszcie, respondenci (używając własnego języka Komisji) "wielokrotnie" podkreślali potrzebę uproszczenia zgodności z RODO.
Chociaż jest to ważne, uważamy, że nie należy zapominać o szerszych zadaniach: przeglądzie samego RODO, wyjaśnieniu, co liczy się jako "dane osobowe" oraz ocenie, w jaki sposób państwa członkowskie stosują przepisy (i jak aktywne są w tworzeniu wyłączeń).