W niedzielę i poniedziałek wyborcy ruszają do urn, aby wybrać prezydentów regionów i rady regionalne Kampanii, Wenecji Euganejskiej i Apulii. Głosowanie jest uważane za test dla rządu Meloni i centroprawicy, która już zaczyna planować kampanię przed wyborami krajowymi w 2027 roku
Trwa głosowanie w trzech ważnych włoskich regionach: Kampanii, Wenecji Euganejskiej i Apulii. Obywatele ruszają do urn, aby wybrać przyszłego gubernatora i radę regionalną. Głosowanie odbędzie się w niedzielę do 23:00 i w poniedziałek od 7:00 do 15:00 .
Ta runda wyborcza jest przez wielu uważana za test dla rządu Giorgii Meloni. Centroprawica chce pokazać, że te trzy lata sprawowania władzy wykonawczej ugruntowały we Włochach wolę trwania do końca kadencji, a następnie przygotowania do wyborów w 2027 roku.
Dla opozycji jest to nowe badanie poparcia dla szerokiego spektrum partii, składającego się z Partii Demokratycznej, Ruchu 5 Gwiazd i Sojuszu Zielonej Lewicy, w celu zbudowania solidnej i wiarygodnej alternatywy, która może rzucić wyzwanie i pokonać rząd, zdobywając zaufanie wyborców, którego brakowało w 2022 roku.
W Kampanii wyzwanie między Fico i Cirielli
W Kampanii, gdzie w centrum debaty znalazły się kwestie amnestii budowlanej i opieki zdrowotnej, rywalizacja o stanowisko gubernatora toczy się między Roberto Fico, byłym przewodniczącym Izby Deputowanych popieranym przez centrolewicę, a Edmondo Cirielli, posłem Fratelli d'Italia i generałem armii, popieranym przez partie większościowe.
Pozostali kandydaci to Nicola Campanile z listy Per - Le persone e la comunità, Stefano Bandecchi z Dimensione Bandecchi, Giuliano Granato z Campania popolare oraz Carlo Arnese.
Zwycięzca przejmie władzę po ustępującym prezydencie Vincenzo De Luca, urzędującym od 2015 roku, zdecydowanym przeciwniku rządu Meloni i jednym z gubernatorów liczących na trzecią kadencję.
Manildo kontra Stefani w Wenecji Euganejskiej na stanowisku po Zaia
Ustępujący gubernator Wenecji Euganejskiej Luca Zaia był również jednym z prezydentów regionalnych opowiadających się za trzecią kadencją: w ostatnich dwóch turach wyborów uzyskał bardzo szeroki konsensus, osiągając 80 procent głosów w wyborach w 2020 roku
W niedzielę i poniedziałek wyborcy będą musieli wybrać między centroprawicowym kandydatem Alberto Stefanim a Giovannim Manildo, wspieranym przez Pd, Avs, M5S, Le civiche venete per Manildo, Rifondazione, Uniti per Manildo i Volt.
Głównym tematem wyborów w Wenecji Euganejskiej jest autonomia, w szczególności ta przewidziana przez reformę ministra spraw regionalnych i autonomii, której droga rozpoczęła się na długo przed przybyciem Giorgia Meloniego do rządu.
Pozostali kandydaci to Riccardo Szumski z listy Resistere Veneto, Marco Rizzo z Democrazia sovrana popolare i Fabio Bui z Popolari per il Veneto.
Lobuono rzuca wyzwanie Decaro, by odebrać Apulię centrolewicy
Centrolewica zarządza południowym regionem Włoch od 20 lat. O przejęcie władzy po Michele Emiliano walczą przedsiębiorca Luigi Lobuono, były prezes Fiera del Levante, popierany przez Fratelli d'Italia, Lega, Forza Italia i Noi Moderati, oraz Antonio Decaro, były burmistrz Bari i eurodeputowany z ramienia Partii Demokratycznej, popierany również przez Ruch 5 Gwiazd, Alleanza Verdi-Sinistra, Azione, Italia Viva, Più Europa i trzy listy obywatelskie.
Kwestią, na której skupiło się polityczne starcie w Apulii, jest sprawa dawnej Ilvy, jednej z największych fabryk stali w Europie.
W ostatnich dniach doszło do napięć między związkami zawodowymi a rządem w związku z planem rządu Meloni dla Ilvy, który przewiduje zwolnienia do sześciu tysięcy pracowników, dekarbonizację w ciągu czterech lat i nowych potencjalnych inwestorów.
Rada Ministrów przyjęła w czwartek dekret zapewniający ciągłość dawnej Ilvy, uwalniając 108 milionów euro, które można wykorzystać do czasu sprzedaży zaplanowanej na luty 2026 roku. W tekście przeznaczono również dodatkowe 20 milionów euro na uzupełnienie funduszu zwolnień pracowników do 75%, co zmniejszy koszty dla firmy. Tymczasem minister przedsiębiorczości i Made in Italy Adolfo Urso zaplanował na piątek 28 listopada spotkanie w sprawie przyszłości byłych zakładów Ilva w północnych Włoszech, ale związki zawodowe domagają się wycofania rządowego planu i spotkania w Palazzo Chigi.
Jeśli chodzi o dawną Ilvę, Decaro proponuje nacjonalizację zakładu w celu ponownego uruchomienia stalowego bieguna Taranto, z bezpośrednią rolą państwa, podczas gdy Lobuono podtrzymuje stanowisko centroprawicowego rządu.
Inni kandydaci w Apulii to Ada Donno, wspierana przez popularną pacyfistyczną listę Apulii, oraz Sabino Mangano, były radny Ruchu 5 Gwiazd w Bari, wspierany przez listę obywatelską Alleanza civica per la Puglia, który proponuje ostateczne zamknięcie dawnej Ilvy.