UE pochwaliła wysiłki Mołdawii na rzecz integracji europejskiej, jednak sprawa tego kraju, który złożył wniosek o przystąpienie do UE niemal równocześnie z Ukrainą, utknęła z powodu weta Węgier wobec Kijowa. Prezydent Maia Sandu w wypowiedzi dla Euronews apeluje o jasność ze strony UE.
Mołdawia jest zdecydowana przystąpić do Unii Europejskiej, ale kraj ten potrzebuje „trwałego zaangażowania” i „jasności” ze strony Unii, aby osiągnąć postępy w integracji – powiedziała prezydent Mołdawii Maia Sandu w rozmowie z Euronews.
Od momentu formalnego rozpoczęcia negocjacji z UE w czerwcu 2024 roku Mołdawia „wykazała determinację i wywiązała się ze swoich zobowiązań” – powiedziała Sandu w oświadczeniu przesłanym pocztą elektroniczną.
Sandu przedstawi swoje oczekiwania wobec UE podczas „szczytu rozszerzeniowego” Euronews, który odbędzie się w przyszły wtorek w Brukseli, tego samego dnia, w którym Komisja Europejska ma pochwalić wysiłki Kiszyniowa na rzecz integracji w swojej corocznej ocenie krajów kandydujących.
Unia Europejska umocniła również swoje poparcie dla integracji Mołdawii z UE, ogłaszając finansowanie w wysokości do 1,9 mld euro na lata 2025–2027 w ramach nowego planu rozwoju Mołdawii – największego pakietu finansowego UE od czasu uzyskania niepodległości przez ten kraj.
Niemniej jednak przed Mołdawią niepewna przyszłość. Kraj dostaje rykoszetem węgierskiego weta wobec wniosku Ukrainy o członkostwo. Kiszyniów złożył wniosek o przystąpienie do UE niemal w tym samym czasie co Kijów w 2022 roku i od tego czasu oba kraje są ze sobą powiązane.
Mołdawia i Ukraina są gotowe do rozpoczęcia pierwszej serii negocjacji akcesyjnych, znanych jako „Fundamentals”, które obejmują kluczowe tematy, takie jak demokracja, prawa człowieka, bezpieczeństwo, system sądowniczy i zamówienia publiczne.
UE dotychczas powstrzymywała się od rozdzielenia wniosków o członkostwo obu krajów, obawiając się, że takie rozdzielenie osłabiłoby pozycję Kijowa w momencie, gdy przystąpienie do UE postrzegane jest jako gwarancja bezpieczeństwa. Jednak może to również spowolnić proces dla Mołdawii.
Sandu powiedziała Euronews, że członkostwo jej kraju „nabrało głębszego znaczenia” po wojnie na Ukrainie.
„Przez lata naszą europejską drogą kierowała nadzieja na rozwój – modernizację naszego kraju, dostęp do rynku UE i wzmocnienie gospodarki” – powiedziała Sandu. „Teraz jest to również droga do bezpieczeństwa i stabilności”.
Sandu opowiada się za drogą swojego kraju do UE, częściowo po to, aby przeciwdziałać hybrydowym próbom Moskwy ingerowania w ostatnie wybory i polaryzowania społeczeństwa.
Jej proeuropejska Partia Działania i Solidarności (PAS) wygrała wrześniowe wybory parlamentarne, które są postrzegane jako kluczowe dla umocnienia drogi kraju do członkostwa w UE.
„Mołdawia chce żyć w pokoju i jest gotowa odegrać swoją rolę w silniejszej, bezpieczniejszej Europie” – powiedziała Sandu.
Euronews będzie transmitować na żywo swój flagowy szczyt poświęcony rozszerzeniu UE w telewizji i na platformach cyfrowych, w tym YouTube, we wtorek o godz. 14:00 czasu środkowoeuropejskiego.