Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Ministrowie obrony NATO spotkali się, aby omówić plany dotyczące zwalczania ataków dronów

Żołnierze niemieckiej Bundeswehry podczas Dnia Mediów w ramach manewrów wojskowych "Quadriga 2025" w Rostocku, 4 września 2025 r.
Żołnierze niemieckiej Bundeswehry podczas Dnia Mediów w ramach manewrów wojskowych "Quadriga 2025" w Rostocku, 4 września 2025 r. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Shona Murray & Agata Todorow
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Ministrowie obrony państw NATO spotkali się, by omówić niedawne wtargnięcia rosyjskich dronów i myśliwców w europejską przestrzeń powietrzną. Sojusz wraz z Unią Europejską dąży do stworzenia "ściany dronów" w celu ochrony państw członkowskich.

REKLAMA

Ministrowie obrony państw NATO spotkali się w środę po raz pierwszy od czasu naruszenia europejskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony i myśliwce.

Głównym tematem spotkania jest brak spójności między sojusznikami co do planu, w jaki sposób najlepiej reagować na wtargnięcia, jego część, jak podkreślił sekretarz generalny NATO Mark Rutte, jest opracowywana we współpracy z Unią Europejską.

Rutte przekazał mediom przed rozpoczęciem spotkania, że obie wspólnoty łączą siły w celu stworzenia "ściany dronów" - pomysłu promowanego przez szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen - która chroniłby państwa członkowskie przed dalszymi wtargnięciami dronów w ich przestrzeń powietrzną.

Według Rutte, strony mają różne obowiązki: podczas gdy NATO odpowiadało za stronę militarną, UE zapewniała wsparcie polityczne i finansowe.

Jednak według kilku urzędników, praca Naczelnego Dowódcy Sił Sojuszniczych NATO (SACEUR), generała armii USA Alexa Grynkewicha, który jest odpowiedzialny za opracowanie odpowiedzi NATO na wtargnięcia, jest utrudniona przez amerykańską biurokrację.

Nie jest niczym nowym, że sojusz składający się z 32 państw wewnętrznie różni się w różnych kwestiach, jednak źródła podają, że długa lista zastrzeżeń państw członkowskich powoduje pewną frustrację.

Jak wynika z kliku źródeł, ograniczenia członków sojuszu powodują niespójność w osiąganiu niezbędnych standardowych zasad zaangażowania.

Mówi się, że Naczelny Dowódca Sił Sojuszniczych NATO chce wykorzystywać samoloty wojskowe na dowolnym obszarze sojuszu w związku z naruszeniami na wschodniej flance.

"Im więcej zastrzeżeń państw członkowskich, zwłaszcza dotyczących naszych myśliwców, tym trudniej jest Dowódcy" - powiedział dziennikarzom amerykański wysłannik Matthew Whitaker.

"Zastrzeżenia państw członkowskich sprawiają, że jesteśmy mniej skuteczni"

W okresie poprzedzającym środowe spotkanie Rutte otwarcie skrytykował brak jednolitości wśród sojuszników.

"Nadal mamy do czynienia z zastrzeżeniami, które nas powstrzymują. Sprawiają, że jesteśmy mniej skuteczni" - powiedział Rutte słoweńskim posłom w poniedziałek.

W ubiegłym miesiącu tylko podczas jednego wieczoru w polską przestrzeń powietrzną wleciało 19 dronów, które zostały zestrzelone lub rozbiły się na terenie Polski, podczas gdy NATO wysłało swoje myśliwce w odpowiedzi.

Inne kraje, takie jak Estonia, Rumunia, Finlandia, Łotwa, Litwa i Norwegia, doświadczyły podobnych wtargnięć. Na Litwie wtargnięcie rosyjskiego odrzutowca w przestrzeń powietrzną kraju również spowodowało poderwanie myśliwców NATO.

Jednocześnie w ostatnich tygodniach kraje skandynawskie nękane były serią tajemniczych lotów dronów nad ich głównymi lotniskami.

Chociaż szczegóły dotyczące ściany dronów nie zostały w pełni ujawnione, Komisja Europejska poinformowała, że będzie on składał się z warstwowej sieci czujników, zagłuszaczy wojny elektronicznej i urządzeń kinetycznych rozmieszczonych w bloku, w którego skład wchodzi 27 krajów członkowskich.

Niektóre państwa członkowskie, takie jak Dania, wyraziły zastrzeżenia co do swoich zdolności do radzenia sobie z atakami dronów, pomimo nowych inwestycji w obronę powietrzną i nowy sprzęt.

Rutte podkreślił, że NATO musi w szczególności zwiększyć swoje wydatki na obronę powietrzną o 400% w nadchodzących latach. Przywódcy UE szeroko poparli inicjatywę "ściany dronów", pomimo pewnych obaw, że jej wdrożenie i obsługa mogą być kosztowne.

Spotkanie odbędzie się przed kluczową decyzją USA w sprawie dostarczenia pocisków dalekiego zasięgu Tomahawk do Ukrainy, która nadal broni się przed Rosją, w wojnie trwającej już czwarty rok.

Konkretna decyzja w sprawie Tomahawków ma zapaść w piątek podczas spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Waszyngtonie.

Urzędnicy NATO, którzy rozmawiali z Euronews pod warunkiem zachowania anonimowości, wydają się ostrożnie optymistyczni co do przełomu ze strony Białego Domu.

"Relacje między Trumpem i Zełenskim uległy poprawie" - powiedział jeden z urzędników.

Inny odniósł się do potencjalnego impulsu wynikającego z niedawnego sukcesu w doprowadzeniu do zawieszenia broni na Bliskim Wschodzie, wraz z wymianą zakładników i więźniów między Izraelem a Hamasem.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Ministrowie NATO omówią zwiększenie pomocy wojskowej dla Ukrainy

Rosja wystrzeliła prawie 500 dronów i rakiet na Ukrainę w ostatnim nocnym ataku

Dobre drony, złe drony. Niebo staje się coraz bardziej chaotyczne