Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

UE: dwa wnioski o wotum nieufności wobec Ursuli von der Leyen

Ursula von der Leyen będzie musiała stawić czoła dwóm wnioskom o wotum nieufności.
Ursula von der Leyen będzie musiała stawić czoła dwóm wnioskom o wotum nieufności. Prawo autorskie  European Union, 2025.
Prawo autorskie European Union, 2025.
Przez Jorge Liboreiro & Vincenzo Genovese
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Debata w Parlamencie Europejskim nad wotum nieufności dla Komisji odbędzie się w poniedziałek o godz. 17:00. Natomiast w czwartek odbędą się dwa oddzielne głosowania. Wnioski złożyły ugrupowania prawicowe oraz lewicowe.

REKLAMA

Trzy miesiące po przetrwaniu głosowania nad wotum nieufności w Parlamencie Europejskim, szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen staje w obliczu dwóch kolejnych prób obalenia jej rządów w Brukseli.

Debata w Parlamencie Europejskim odbędzie się w poniedziałek o godz. 17:00, natomiast dwa oddzielne głosowania zaplanowano na czwartek. Wnioski złożyły oddzielnie ugrupowania prawicowe oraz lewicowe.

Choć analitycy twierdzą, że szanse na ich powodzenie są niewielkie, głosowania stanowią nowe wyzwanie dla przewodniczącej Komisji, która od początku swojej drugiej kadencji mierzy się z narastającą krytyką.

Wspólnym mianownikiem obu wniosków jest sprzeciw wobec umowy handlowej UE–USA, która – zdaniem krytyków – jest wyjątkowo niekorzystna dla europejskich firm. Na większość europejskich towarów USA nałożyły cła w wysokości 15 procent. W niedawnym sondażu 52 procent respondentów określiło umowę jako "upokorzenie" dla Europy.

Von der Leyen przyznała, że porozumienie jest "niedoskonałe", ale podkreśliła, że zapewnia ono Unii i europejskim firmom większą przejrzystość.

Tymczasem Patrioci dla Europy (PfE) oraz Lewica, dwa ugrupowania, które złożyły wnioski o wotum nieufności,  sprzeciwiają się również umowie handlowej UE–Mercosur, zawartej przez Komisję w grudniu ubiegłego roku, a której teksty prawne są obecnie procedowane.

Obie grupy wyrażają obawy dotyczące potencjalnie szkodliwego wpływu tej umowy na europejskich rolników. Krytykują też brak przejrzystości ze strony von der Leyen.

W innych kwestiach ich stanowiska różnią się znacząco. Patrioci krytykują sposób, w jaki Komisja radzi sobie z nielegalną migracją oraz prowadzoną politykę klimatyczną, natomiast Lewica zarzuca Komisji słabą reakcję na kryzysy klimatyczny i społeczny, a także brak stanowczej reakcji w sprawie wojny w Gazie.

W zeszłym miesiącu von der Leyen zaproponowała częściowe zawieszenie tzw. układu stowarzyszeniowego UE–Izrael, czego od dawna domagali się postępowi europosłowie. Teraz decyzja leży po stronie państw członkowskich, które jak dotąd nie osiągnęły wymaganej większości kwalifikowanej.

"Planem jest obalenie Komisji" – powiedział Thomas Shannon, rzecznik Lewicy. "To nie jest plan, by wracać do tego tematu w nieskończoność. Myślę, że teraz wszystko jest jasne, czas się skończył" – dodał.

Linie podziału

Podobnie jak w lipcu, analitycy spodziewają się, że Ursula von der Leyen przetrwa głosowania nad wotum nieufności dzięki poparciu trzech centrowych frakcji: Europejskiej Partii Ludowej (EPL), Socjalistów i Demokratów (S&D) oraz liberałów z Renew Europe.

Proeuropejska koalicja odegrała kluczową rolę w reelekcji szefowej Komisji latem 2024 roku, jednak od tego czasu wewnętrzne napięcia narastają, szczególnie w związku z nieformalną współpracą EPL ze skrajną prawicą oraz forsowaniem uproszczeń regulacyjnych.

Jednak mimo istotnych różnic poglądów, partie centrowe zgadzają się, że Parlament nie powinien trywializować mechanizmu wotum nieufności w czasie, gdy Europa mierzy się z wieloma równoległymi kryzysami.

"Renew Europe nie zamierza brać udziału w tej dwumiesięcznej grze" – wyjaśnił rzecznik ugrupowania Vincent Stuer. "Ryzykujemy osłabienie instrumentu, który może być nam naprawdę potrzebny w znacznie poważniejszych okolicznościach. Ten Parlament ma ważniejsze sprawy do załatwienia" – dodał.

Zieloni, którzy mają ambiwalentny stosunek do von der Leyen, najprawdopodobniej poprą ją w głosowaniu, choć część ich posłów może zagłosować za wnioskiem Lewicy. Oznacza to, że wynik czwartkowego głosowania będzie prawdopodobnie zdecydowanie poniżej wymaganego progu, by obalić von der Leyen, czyli dwóch trzecich oddanych głosów, reprezentujących większość spośród 719 europosłów.

W lipcowym głosowaniu nad wotum nieufności bilans głosów wyniósł: 360 przeciw odwołaniu von der Leyen, 175 za i 18 europosłów, którzy się wstrzymali.

Mimo to sama obecność dwóch kolejnych wniosków o wotum nieufności pokazuje skalę politycznej polaryzacji, z jaką von der Leyen musi się mierzyć w drugiej kadencji.

Podczas lipcowej debaty szefowa Komisji odpowiedziała swoim krytykom, nazywając ich "marionetkami Rosji". Jednocześnie wyciągnęła rękę do Parlamentu, deklarując chęć odbudowy relacji z europosłami i naprawy podziałów w centrowej koalicji.

"Zdaję sobie sprawę, że są posłowie, którzy nie podpisali tego wniosku, ale mają uzasadnione obawy dotyczące niektórych poruszanych w nim kwestii" – powiedziała von der Leyen europosłom. "I to jest w porządku. To część naszej demokracji, a ja zawsze będę gotowa debatować na każdy temat, jaki podejmie ten Parlament, opierając się na faktach i argumentach" – dodała.

Rzecznik von der Leyen potwierdził z kolei, że przewodnicząca weźmie udział w poniedziałkowej debacie plenarnej. Towarzyszyć jej będzie całe Kolegium Komisarzy.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Umowa z Mercosurem: Von der Leyen przesłuchiwana ws wiadomości od Macrona

Ursula Von der Leyen przedstawiła priorytety UE na kolejne miesiące

Ursula von der Leyen: Polska skorzysta najwięcej na programie SAFE