Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

UE zaproponuje cła na rosyjską ropę pod presją Trumpa

Węgry i Słowacja nadal mogą legalnie kupować rosyjską ropę.
Węgry i Słowacja nadal mogą legalnie kupować rosyjską ropę. Prawo autorskie  SERGEI GRITS/AP
Prawo autorskie SERGEI GRITS/AP
Przez Jorge Liboreiro
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Udostępnij
Udostępnij Close Button

Nałożenie ceł na rosyjską ropę sprawi, że dla Węgier i Słowacji utrzymanie swoich powiązań energetycznych z Moskwą stanie się coraz droższe.

Komisja Europejska pracuje nad nową propozycją nałożenia ceł na rosyjską ropę naftową, która nadal trafia na wspólny rynek przez Węgry i Słowację, w obliczu rosnącej presji ze strony Donalda Trumpa, aby na dobre zerwać wszelkie więzi energetyczne z Moskwą.

Dodatkowe cła mają zwiększyć koszty materiałów dla obu krajów, a tym samym pobudzić pilną potrzebę znalezienia alternatywnych dostawców.

"W odpowiednim czasie przedstawimy, co mamy na myśli w tej sprawie" - powiedział w środę Olof Gill, zastępca rzecznika Komisji Europejskiej, zauważając, że inicjatywa będzie odrębna od 19. pakietu sankcji, który jest obecnie na stole.

UE nałożyła pełny zakaz na rosyjską ropę naftową i produkty rafinacji ropy naftowej w 2022 roku w ramach szeroko zakrojonego systemu sankcji w odpowiedzi na pełną inwazję na Ukrainę. Zakaz został okrzyknięty ważnym krokiem w kierunku zakończenia historycznej zależności bloku od Moskwy.

Co kontrowersyjne, Węgry i Słowacja, dwa państwa członkowskie bez dostępu do morza, uzyskały zwolnienie, które pozwoliło im kontynuować zakupy za pośrednictwem rurociągu Przyjaźń.

Szacuje się, że każdy z tych krajów może otrzymywać 100 000 baryłek dziennie ropy Ural, ciężkiego gatunku, do którego przetwarzania zostały zaprojektowane ich rafinerie.

Wyłączenie, które miało być tymczasowe, ale nigdy nie zostało ponownie rozpatrzone.

Ale teraz Donald Trump wysunął je na pierwszy plan. Prezydent USA publicznie wezwał kraje europejskie do natychmiastowego zaprzestania zakupów rosyjskiej ropy naftowej jako sposobu na dokręcenie śruby Kremlowi i zakończenie wojny w Ukrainie.

"Chiny i Indie są głównymi fundatorami trwającej wojny, kontynuując zakup rosyjskiej ropy - ale niewybaczalne jest to, że nawet kraje NATO nie odcięły dużej ilości rosyjskiej energii" - powiedział Trump w swoim przemówieniu do Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, powiedziała Trumpowi w Nowym Jorku, że blok zamierza usunąć "ostatnie kawałki ropy i gazu" pochodzące z Rosji.

"Prezydent Trump ma całkowitą rację. Pracujemy nad tym. Już znacznie ograniczyliśmy dostawy gazu z Rosji. [Całkowicie] wycofaliśmy się z rosyjskiego węgla i znacznie zmniejszyliśmy dostawy ropy naftowej, ale wciąż jest jej trochę na kontynencie europejskim" - powiedziała von der Leyen w odpowiedzi na pytanie reportera z sali.

"Nałożyliśmy sankcje na te porty, do których na przykład płynie LNG z Rosji. Chcemy nałożyć cła na dostawy ropy naftowej, które nadal napływają do Unii Europejskiej".

Komisja odmówiła podania dalszych szczegółów dotyczących taryf.

Ursula von der Leyen spotkała się z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku.
Ursula von der Leyen spotkała się z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku. European Union, 2025.

Nadchodząca inicjatywa jest nowatorską próbą przyspieszenia wycofywania rosyjskich paliw kopalnych, które obecnie ma zostać zakończone do 2027 roku. Do tej pory blok stosował cła na import rosyjskiego zboża, ale nigdy na rosyjską energię.

"Musimy działać szybciej, ponieważ każda płatność napełnia wojenną skrzynię Putina. Tak nie może być" - powiedziała von der Leyen w odniesieniu do terminu 2027.

Węgry i Słowacja ostro sprzeciwiały się stopniowemu wycofywaniu,** ostrzegając, że zagrozi to bezpieczeństwu energetycznemu, podniesie ceny dla konsumentów i spowoduje kosztowne procesy sądowe.

Jednak kampania nacisku Trumpa postawiła oba kraje w coraz bardziej niewygodnej sytuacji i zmusiła je do pogodzenia się z ich trwałą zależnością.

W niedawnym wywiadzie dla The Guardian węgierski minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó powiedział, że dostawy ropy i gazu są "kwestią czysto fizyczną", zależną od połączeń między krajem śródlądowym a dostawcami energii.

"Nie możemy zapewnić bezpiecznych dostaw [produktów energetycznych] dla naszego kraju bez rosyjskich źródeł ropy lub gazu" - powiedział Szijjártó, zauważając, że "rozumie" podejście Trumpa.

"Miło jest marzyć o kupowaniu ropy i gazu skądś [poza Rosją]... ale możemy kupować tylko tam, gdzie mamy infrastrukturę" - dodał. "A jeśli spojrzeć na fizyczną infrastrukturę, to oczywiste jest, że bez rosyjskich dostaw niemożliwe jest zapewnienie bezpiecznych dostaw do kraju".

W przeciwieństwie do sankcji, które zależą od jednomyślności wszystkich 27 państw członkowskich, taryfy wymagają kwalifikowanej większości głosów do zatwierdzenia, co oznacza, że indywidualne weto nie będzie miało zastosowania.

Przejdź do skrótów dostępności
Udostępnij